Prof. Andrzej Horban zabrał głos w sprawie szczepionki AstraZeneca. Główny doradca premiera do spraw COVID-19 stwierdził, że istnieją przypuszczenia, iż przypadki zakrzepicy po podaniu szczepionki może mieć związek z przyjmowaniem środków antykoncepcyjnych.
Prof. Andrzej Horban wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji epidemicznej w Polsce. Doradca premiera wyraził nadzieję, że w maju wszystko będzie wyglądało już znacznie lepiej. „W maju będzie dobrze. Będzie nam spadała liczba zakażeń, będzie spadała zdecydowanie liczba chorych w szpitalach, będzie nam spadała liczba zgonów” – powiedział.
Zdaniem prof. Horbana, właśnie w maju możemy spodziewać się też znoszenia obostrzeń, w tym powrotu uczniów do szkół czy odmrażania gospodarki. Dodał, że prawdopodobnie pod koniec maja może też zostać zniesiony obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu.
Główny doradca premiera do spraw COVID-19 zabrał głos również w sprawie szczepionki brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca. Stwierdził, że niepożądane odczyny poszczepienne występują najczęściej u kobiet w wieku 18-49 lat. Zaznaczył, że właśnie wtedy używane są środki antykoncepcyjne. Prof. Horban nie stwierdził wprost, że to one mogą powodować zakrzepicę, jednak zaznaczył, że istnieją wątpliwości w związku z terapiami hormonalnymi i przyjmowaniem antykoncepcji.
Czytaj także: Niedzielski: z całą pewnością można już powiedzieć, że III fala pandemii słabnie
Źr.: TVN24