Kapitan reprezentacji Francji bramkarz Hugo Lloris pojawił się na konferencji prasowej razem z selekcjonerem Didierem Deschampes. Dziennikarze pytali m.in., czy bramkarz szykuje się na ewentualne rzuty karne.
„Zespół jest świadomy wydarzenia i tego, że wchodzimy w nową fazę rozgrywek. Wygrywający gra dalej, przegrywający odpada. Nasza grupa ma się dobrze, chcemy kontynuować to, co zaczęliśmy” – mówił Lloris.
Bramkarz przyznał, że zespół francuski wierzy w sukces. „Wszystkie szczegóły są brane pod uwagę. One mogą robić różnicę. Potrzebujemy naszego talentu, by wygrać. Potrzebujemy też koncentracji. Trener przekazał nam ważne słowa przed tym spotkaniem. Jesteśmy optymistami” – powiedział Lloris.
Czytaj także: Didier Deschamps ocenił reprezentację Polski przed meczem
Padło pytanie o rzuty karne. „Z naszymi analitykami jesteśmy gotowi na wszystkie możliwości. Ale jest w tym dużo przypadkowości. Strzelec może trafić wszędzie. Można coś założyć, a wyjdzie coś innego. Ważną rolę odgrywa przygotowanie, ale również instynkt. Bramkarze mają swoje sekrety. Jest jednak wystarczająco czasu, aby coś przedtem zmienić” – powiedział Lloris.
Kapitan Francuzów docenił rywala. „Lewandowski jest jedną z najlepszych „dziewiątek” na świecie. Jest ważną częścią tej drużyny. Ale liczy się kolektyw, a to zespół, który czerpie przyjemność z obrony i cierpienia. Lewandowski może jednak zrobić różnicę w każdym momencie. Szczęsny na tym turnieju jest fantastyczny” – powiedział Lloris.
Źr. interia