Bugatti znany jest z ogromnej ilości edycji specjalnych modelu Veyron. Złośliwi mówią nawet, że jest to chwyt marketingowy Bugatti, odwracający klientów od prawdy, że konstrukcja Veyrona ma już prawie 13 lat.
Prawdą jest, że mimo kilku lat na karku, Veyron nadal szokuje. Jest obiektem pożądań i westchnień wielu ludzi. Producent postanowił złożyć hołd synowi założyciela tej marki tworząc nową edycje- Bugatti Veyron Jean Bugatti.
Jean Bugatti, syn Ettore Bugatti’ego urodził się 15 stycznia 1909 roku w Niemczech. Wychowywał się w bardzo artystycznej rodzinie. Ojciec projektował samochody, a starszy brat Rembrandt zajmował się malarstwem oraz tworzeniem mebli. On sam, przesiąknięty pasją motoryzacyjną ojca został projektantem samochodów oraz testerem silników Bugatti. W weku 23 lat zaprojektował swoje największe dzieło – Bugatti Type 41, lepiej znany jako Royale. Wieka, ponad 6-metrowa maszyna stała się ikoną luksusu na, którą w tamtych czasach mogły pozwolić sobie tylko rodziny królewskie. 11 sierpnia 1939 roku, podczas testowania modelu Type 57 potocznie zwanym „tank” z racji swojego wyglądu, Jean Bugatti próbując ominąć pijanego rowerzystę stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przydrożne drzewo. Zginął na miejscu.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Model powstanie na bazie Bugatti Grand Sport Vitesse. Do napędu posłuży słynna jednostka W16 o mocy 1200 KM. Wizualnie wyróżnia się nadwoziem wykonanym z włókna węglowego z czarną, polerowaną powłoką. We wnętrzu znajdziemy nowy kolor tapicerki w odcieniu beżu i czekolady.
Wyjątkowość tej edycji jest podkreślana ilością wyprodukowanych egzemplarzy – powstaną tylko 3 sztuki tego wspaniałego samochodu.
(fot. Bugatti)