Krzysztof Ibisz to osoba, której oczywiście nie mogłoby zabraknąć na sylwestrowym koncercie Polsatu. W tym roku organizacja wydarzenia wygląda zupełnie inaczej. Sam prowadzący otrzymał za to zadanie specjalne.
W tym roku Polsat po raz kolejny zorganizuje Sylwestrową Moc Przebojów. Z powodu pandemii koronawirusa stacja nie zorganizowała koncertu plenerowego. Gwiazdy wystąpią w studio, a wśród prowadzących tradycyjnie pojawi się między innymi Krzysztof Ibisz.
Tym razem jednak otrzymał on zadanie specjalne. Przez ostatnie miesiące uczył się pilotować helikopter, z którego ma poprowadzić koncert. Jak dotąd, spędził w kokpicie 43 godziny pod okiem kapitana Romana Pałysa. „Będę prowadził bez swojej młodzieńczej brawury” – zażartował Ibisz.
Oczywiście ma to swój cel. Krzysztof Ibisz ma polecieć helikopterem do Mediolanu, gdzie ma na niego czekać tajemnicza gwiazda Sylwestrowej Mocy Przebojów.
Czytaj także: Maryla Rodowicz jednak wystąpi w sylwestra w TV, ale nie w TVP! „Zaśpiewam”
Źr.: Polsat