Przed wrocławiankami pierwszy sparing w obecnym okresie przygotowawczym. Rywalkami będą siatkarki MKS Polonii Świdnica, które na co dzień grają w drugiej lidze.
Jutrzejszy sparing z Polonią Świdnica będzie zamykał czwarty tydzień przygotowań wrocławskiego zespołu do startu Ligi Siatkówki Kobiet. Od ponad tygodnia Impelki pracują już w szóstkach nad wdrażanymi systemami gry po przyjęciu zagrywki i w systemie blok-obrona. Teraz czas na sprawdzenie wszystkiego w realiach meczowych.
Myślę, że jest to dobry moment na przetestowanie naszych rozwiązań w konfrontacji z innym zespołem. Dla nas głównym celem tego spotkania będzie realizacja założeń taktycznych, nad którymi obecnie pracujemy – mówi Wojciech Kurczyński, drugi trener Impela Wrocław.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Jutrzejszy sparing nie będzie jednak odwzorowywał w 100% przebiegu meczu. Zawodniczki mogą spodziewać się dodatkowych założeń lub zasad, które wymuszą określone sytuacje na boisku. Sporo będzie także piłek dorzucanych z boku boiska – to pozwoli zwiększyć intensywność gry.
Dla dziewczyn będzie to dobra okazja do sprawdzenia nowych umiejętności w warunkach meczowych. Nam dostarczy nam wiele materiałów do przemyśleń i analizy. Myślę, że ten sparing będzie ciekawym podsumowaniem ostatnich tygodni pracy – kończy Kurczyński.