Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle odbędą się dwa konkursy inaugurujące kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. A nie jest wykluczone, że w Polsce odbędą się również inauguracje w kolejnych latach.
Jak poinformował Polski Związek Narciarski, 18 listopada odbędzie się w Wiśle konkurs drużynowy, a dzień później konkurs indywidualny. Tym samym będzie to najwcześniej rozpoczęty sezon Pucharu Świata. Z całą pewnością będzie trzeba zapewnić m.in. produkcję śniegu przy dodatnich temperaturach, jednak już wcześniej Apoloniusz Tajner zapewniał, że jest to możliwe.
Tym samym rozwiązana została kwestia konkursów w Wiśle. W przyszłym sezonie z uwagi na Zimowe Igrzyska Olimpijskie konkurs w Wiśle miał odbyć się tylko jeden i to w ciągu tygodnia, prawdopodobnie w okolicach zawodów w Zakopanem. Jednak dzięki możliwości inauguracji Pucharu Świata, zawody odbędą się na początku sezonu.
Czytaj także: Tajner przyjmuje stanowisko w sprawie zamknięcia skoczni
Przed Wisłą jednak dużo pracy, ponieważ FIS miał liczne zarzuty wobec skoczni. Przede wszystkim jest to brak wiatrołapów, w które zainwestowało już wiele obiektów, brak torów lodowych oraz słabe połączenie komunikacyjne.
Nie wykluczone, że inauguracyjne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich nie skończą się na sezonie 2017/2018. Polska już zgłosiła się do organizowania takich zawodów w kolejnych latach, aż do 2022 roku.
Wisła zainauguruje Puchar Świata w skokach narciarskich w sezonie 2017/2018! :) 18. listopada odbędzie się k. drużynowy, 19.11. indywidualny pic.twitter.com/5zuAFhnJJc
— PZNarciarski (@pzn_pl) May 26, 2017
Czytaj także: Nie tylko Polsat pokaże Ligę Mistrzów? TVP nie składa broni!