Nieprzyjemne zajście w okręgowej komisji wyborczej w Nowej Hucie. Jedna z kobiet, które uczestniczyły w pracach przygotowawczych przed niedzielnymi wyborami usiłowała wynieść karty do głosowania. Ostatecznie na miejscu pojawiła się policja i pogotowie ratunkowe.
Wybory prezydenckie rozpoczną się w niedzielę o godzinie 7:00. Jednak komisje wyborcze już wcześniej przygotowują się do głosowania. Tak też było w sobotę w komisji wyborczej na os. Teatralnym w Nowej Hucie w Krakowie. Prace przerwał jednak incydent.
Jak donosi Radio Kraków, w pewnym momencie członkini komisji schowała kilkanaście kart wyborczych pod ubraniem. Widząc to, urzędnicy i pozostali członkowie usiłowali namówić kobietę, aby przestała.
Z relacji wynika, że kobieta nie reagowała na prośby. Na miejsce wezwano policję i pogotowie ratunkowe. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie sprawdzono jej stan zdrowia. Natomiast karty powróciły do komisji.
-Wszystkie karty do głosowania zostały odzyskane. Wszystko jest w porządku. Pani będzie odwołana z komisji, zastąpi ją ktoś inny – poinformował Andrzej Ślęczek z Krajowego Biura Wyborczego.
W związku z incydentem wszczęto postępowanie ws. ukrywania dokumentów wyborczych. Za czyn ten grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Wyjaśnianiem sprawy zajmie się komisarz wyborczy. Radio Kraków informuje również, że kobieta będzie odwołana z komisji i zastąpiona inną osobą.
Cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania i trwa do jego zakończenia. Jeśli chcesz dowiedzieć się o niej więcej, koniecznie zobacz spot PKW. ➡ https://t.co/XZncFsRJkv pic.twitter.com/AFG0tN8Z91
— PKW/KBW (@PanstwKomWyb) July 10, 2020
Źródło: PKW/ KBW, Polsat News, Radio Kraków