Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w marcu inflacja osiągnęła już dwucyfrowy wynik. Z danych wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu były wyższe o 10,9 proc. w porównaniu z marcem ubiegłego roku.
Dane GUS wskazują, że można już stwierdzić, że inflacja stała się w Polsce galopująca. Zaledwie od lutego ceny wzrosły o 3,2 proc. Miesięczny wzrost jest więc największy od 1996 roku.
Czytaj także: Orlen jest gotowy na blokadę importu ropy z Rosji? Daniel Obajtek zabrał głos
Tak wysoki wzrost cen, to efekt wojny w Ukrainie, przez którą podrożały gwałtownie surowce energetyczne, czyli gaz i ropa naftowa, a także żywność.
Radio RMF FM przypomina, że dwucyfrowa inflacja pojawiła się w Polsce po raz ostatni w 2020 r.
Jak podał GUS, w ciągu roku żywność podrożała o 9,2 proc., a energia o 23,9 proc. Paliwa są droższe o 33 proc. niż przed rokiem, a tylko w ciągu miesiąca ich ceny wzrosły o 28 proc.
Zgodnie z prognozami Narodowego Banku Polskiego, z podwyższoną inflacją (a więc powyżej 3,5 proc.) pozostaniemy do końca 2024 roku. Wszystko się jednak może zmienić – jeszcze pół roku temu prognozy te mówiły o zejściu do celu pod koniec 2023 roku – przypomina RMF FM.
Źr. RMF FM; twitter