Brutalna interwencja policji podczas protestu w Głogowie wywołała medialną burzę. – Nie wiem, co się wydarzyło wcześniej, ale nie usprawiedliwiam tego – mówi wiceminister Jarosław Sellin w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.
Pierwsze nagrania z protestu przeciwników obostrzeń w Głogowie pojawiły się w niedzielę. Widać na nich brutalną interwencję funkcjonariusza policji wobec młodej dziewczyny. Uczestniczka protestu została uderzona pałką, złapana za szyję, a następnie przewrócona na chodnik i obezwładniona.
Film zbulwersował polityków opozycji. Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej domagała się wyjaśnień, zaś Michał Szczerba zaapelował o pomoc w ustaleniu personaliów funkcjonariusza. „Ustalę nazwisko tego policyjnego bandyty z Głogowa” – zapowiedział.
Nieco później w sieci pojawiły się inne nagrania przedstawiające sytuację z innej perspektywy. Na jednym z nich, opublikowanym przez Komendę Wojewódzką Policji we Wrocławiu, widać agresywne zachowanie grupy młodych osób wobec funkcjonariuszy. „Wyp….j, ty ku…o jeb…a!” – słyszymy.
„Podczas działań mundurowi zatrzymali łącznie 6 osób. Spośród nich troje zostało zatrzymanych w związku z agresywnym zachowaniem wobec policjantów. Prezentujemy zapis z policyjnej kamery przedstawiający to, co działo się tuż przed zatrzymaniem całej trójki” – tłumaczy wrocławska policja.
Wiceminister o sytuacji w Głogowie: Kobiety nie powinno się tak traktować
O komentarz do sprawy poproszony został również wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin. – Myślę, że policja tę sprawę wyjaśni. Kobiety nie powinno się tak traktować – powiedział w programie „Tłit” WP.
– Nie wiem, co się wydarzyło wcześniej, ale nie usprawiedliwiam tego. Myślę, że przełożeni tego policjanta powinni tę sprawę wyjaśnić i dokładnie wyjaśnić, co się stało chwilę wcześniej. Powinna być jakaś dyscyplinująca rozmowa albo dalej idące kroki wobec policjanta, który w tej sposób kobietę potraktował – dodał.