W czwartek wieczorem rozpoczęła się izraelska inwazja lądowa na Strefę Gazy. Jak poinformowało izraelskie wojsko i palestyńscy lekarze, w wyniku działań zbrojnych zginęło dotąd 23 Palestyńczyków oraz jeden izraelski żołnierz, dwóch innych zostało rannych.
Rzecznik izraelskiej armii napisał na Twitterze: „Żołnierz Izraelskich Sił Obronnych (IDF) zginął w akcji podczas operacji lądowej w Gazie ubiegłej nocy. Jego rodzina została już poinformowana”. Okoliczności jego śmierci nie zostały podane. Według niektórych źródeł mógł stać się ofiarą błędnych strzałów własnych oddziałów.
>>Czytaj także: Izrael rozpoczął lądową inwazję na Strefę Gazy
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Izrael poinformował oficjalnie, że głównym celem operacji jest likwidacja tuneli pod granicą Strefy Gazy, przez które bojownicy Hamasu mogli dokonywać zbrojnych wypadów. Rzecznik wojska powiedział, że Izrael nie ma zamiaru obalać Hamasu sprawującego władzę w Strefie.
W czwartek wieczorem Izrael podjął decyzję o mobilizacji kolejnych 18 tys. rezerwistów, co w sumie daje już liczbę 65 tys. ludzi.
Według mieszkańców północnej części Strefy Gazy, w nocy na całej długości granicy z Izraelem trwał ostrzał artyleryjski. Intensywne walki trwały w okolicach miast Bejt Hanun i Bejt Lahija. W operacji uczestniczyły śmigłowce i morskie kanonierki. W Strefie pojawiły się też izraelskie czołgi. Izraelczycy poinformowali o uderzeniu na 103 cele należące do Hamasu, zlikwidowaniu 9 tuneli i zniszczeniu 20 palestyńskich wyrzutni rakiet. Palestyńczycy odpowiedzieli dalszym ostrzałem rakietowym terytorium Izraela.
Palestyńskie służby medyczne poinformowały o śmierci 23 osób. Nie podano ile z nich to cywile.
Źródło: tvp.info; tvn24.pl
Fot.: Commons Wikimedia/IDF