IO 2016: Druga porażka polskich szczypiornistów na Igrzyskach

Polska przegrała z Niemcami 29:32 (14:16) w drugim spotkaniu grupy B Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Najskuteczniejszym polskim zawodnikiem był Karol Bielecki, który zdobył dziesięć goli.

Polacy pechowo rozpoczęli spotkanie z mistrzami Europy. Najpierw wynik otworzył niemiecki zawodnik Kai Hafner. Kilka chwil później rzutu karnego nie wykorzystał Karol Bielecki. Na szczęście w 3. minucie Przemysław Krajewski wykorzystał kontratak i wyrównał wynik spotkania. Początek był bardzo nerwowy. Już na początku karę dwóch minut otrzymał Michał Jurecki, a Niemcy ponownie wyszli na prowadzenie po rzucie karnym. Polacy wyrównali w osłabieniu z kolejnego rzutu karnego, tym razem poprawnie wykonanego przez Bieleckiego. Jednak tuż przed wejściem na parkiet Jureckiego, gola dla rywali zdobył Wiencek. Spotkanie było bardzo dynamiczne, obie drużyny nie miały problemów ze zdobywaniem goli. W 11. minucie Niemcy pierwszy raz objęli dwubramkowe prowadzenie po golu bramkarza Andreasa Wolffa. Na szczęście chwilę później kontaktowego gola na 5:6 zdobył Przemysław Krajewski. Wówczas polscy szczypiorniści jakby zacięli się w ataku. Niemcy dołożyli dwa kolejne gole z rzędu i na półmetku pierwszej połowy prowadzili 9:6. Od tego momentu Polacy zmobilizowali się do zdobywania kolejnych goli i w mgnieniu oka odrobili dwa gole straty (8:9). Postawa Polaków była znacznie lepsza niż w meczu z Brazylią. W 20. minucie Polacy w końcu dogonili Niemców i dzięki trafieniu Kamila Syprzaka doprowadzili do remisu. Dodatkowo Pekeler otrzymał karę dwóch minut. Końcówka była bardzo emocjonująca, w pewnym momencie Polacy grali w osłabieniu nawet dwóch zawodników. W 24. minucie Dissinger ujrzał czerwoną kartkę za uderzenie w twarz Kamila Syprzaka. W końcówce Polacy mieli duże problemy ze strzelaniem goli. Do przerwy tego bardzo emocjonującego spotkania Polska przegrywała z Niemcami 14:16.

Druga połowa nie najlepiej zaczęła się dla Polaków. „Biało-Czerwoni” najpierw nie wykorzystali piłki w ataku, a następnie stracili siedemnastego gola. W 34. minucie Polacy przegrywali już 19:15. Przewaga Niemców powiększała się z minuty na minutę. Dwie minuty później Polacy w końcu zdobyli gola. Autorem trafienia był Karol Bielecki. Fantastyczną formę demonstrował bramkarz reprezentacji Niemiec Andreas Wolff, który niczym w transie bronił kolejne rzuty Polaków. W 40. minucie Polacy przegrywali już trzema golami (18:21), a cztery minut później Michał Jurecki zdobył gola kontaktowego (21:22). Niestety od tego momentu Polacy stracili znów dwa gole z rzędu i przewaga Niemców wzrosła po raz kolejny do trzech trafień. Polacy w końcówce totalnie pogubili się w ataku, a obrona dużo lepiej nie funkcjonowała. Widać było, że presja była silniejsza od zawodników. Niemcy sukcesywnie wykorzystywali to i powiększali swój dorobek bramkowy. W szeregach Polaków było widać ogromną nerwowość, co nie wpływało dobrze na grę podopiecznych Dujszejbajewa. Ostatecznie Polska przegrała z Niemcami 29:32.

Czytaj także: IO 2016: Polska w półfinale turnieju olimpijskiego po fantastycznym boju z Chorwacją!

Niemcy – Polska 32:29 (16:14)

Niemcy: Andreas Wolff (1) – Uwe Gensheimer (5), Patrick Wiencek (3), Tobias Reichmann (2), Finn Lemke, Martin Strobel (2), Patrick Groetzki, Christian Dissinger, Kai Haefner (4), Paul Drux (4), Julius Kuehn (5), Fabian Wiede (5), Hendrik Pekeler (1).
Polska: Piotr Wyszomirski, Sławomir Szmal – Krzysztof Lijewski (3), Mateusz Jachlewski (1), Przemysław Krajewski (2), Karol Bielecki (10), Bartosz Jurecki (2), Michał Jurecki (3), Michał Daszek (2), Mateusz Kus, Adam Wiśniewski, Łukasz Gierak (2), Kamil Syprzak (4), Michał Szyba (1).
Sędziowali: Oscar Raluy Lopez i Angel Sabroso Ramirez (Hiszpania)
Kary: 8 min – 12 min
Czerwona kartka – Christian Dissinger
Karne: 3/4 – 4/5

Źródło: inf. własna
Fot. zprp.pl