Reprezentantka Iranu w futsalu, Shiva Amini kilka miesięcy temu wyjechała ze swojej ojczyzny i teraz boi się powrotu. Wszystko przez to, że Internet obiegły jej zdjęcia podczas gry w piłkę. Problem w tym, że robiła to bez hidżabu, a zamiast tego założyła… koszulkę reprezentacji Polski.
Piłkarka opuściła Iran w marcu. Wyjechała wtedy na krótki wypad wakacyjny do Szwajcarii. Nie spodziewała się, że będzie on musiał potrwać tak długo. Wszystko z powodu jej zdjęć, które wywołały w Iranie wiele kontrowersji. Podczas wakacji 28-letnia piłkarka udała się na lokalne boisko, aby pograć w piłkę.
Grała wraz z grupą mężczyzn. Na murawie wystąpiła w zwykłej koszulce sportowej, którą okazała się być koszulką… reprezentacji Polski. Zdjęcia Amini w koszulce z białym orzełkiem na piersi wywołały falę oburzenia w Iranie. Nie tyle chodziło o to, że grała akurat w koszulce biało-czerwonych, ale fakt, że nie miała na sobie hidżabu.
Star soccer player, Shiva Amini, kicked off national women’s team in Iran for not wearing hijab. https://t.co/uLu0AgFVk2 pic.twitter.com/sS51dbc9bD
— Omid Memarian (@Omid_M) 27 kwietnia 2017
W kraju może jej grozić nawet areszt, toteż boi się powrotu. Powiedziano mi, że w Szwajcarii pracuję dla opozycji i grup antyislamskich. – mówi Shiva Amini. Postanowiła więc wystąpić do szwajcarskich władz z wnioskiem o azyl polityczny.
O całej sprawie nie wiedzą jej rodzice ponieważ boi się o ich reakcję, która mogłaby wpłynąć na ich stan zdrowia. –Myślą, że jestem w Szwajcarii, ponieważ miejscowy rząd dał mi tu szansę zostania nauczycielką – powiedziała Iranka.
Źródło: se.pl; polsatsport.pl
Fot.: Twitter/Omid Memarian