Przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów – Marko Ivović, skomentował krótko spotkanie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Oprócz tego, powiedział on kilka słów dotyczących jego gry w PlusLidze.
24-latek nie ukrywał zadowolenia po zwycięstwie nad ZAKSĄ w hicie 18. kolejki PlusLigi. Jest to dla niego bardzo ważne zwycięstwo, szczególnie tak pewne, gdyż umacnia Asseco na fotelu lidera oraz jak sam przyznaje – Po kilku słabszych meczach pokazujemy, że jednak jesteśmy bardzo silnym zespołem. Podkreślam zespołem. Niezależnie od wyniku, zawsze trzymamy się razem.
Dla Serba ten mecz był bardzo udany również z innych powodów. Mianowicie otrzymał on statuetkę najlepszego gracza spotkania. Przy tej okazji odniósł się on do negatywnych komentarzy w jego stronę, jakoby kibice wymagali od niego pełnej dyspozycji od pierwszego spotkania w PlusLidze. – Wiem, że niektórzy oczekiwali ode mnie najwyższej formy natychmiast, od pierwszego pojedynku w Resovii. Moim zdaniem, to nie było normalne. Przepraszam każdego, kto uważa, że tak powinno być, ale ja mam inne zdanie. Sezon dla Resovii jest długi. Dla nas najważniejsza będzie jego końcówka. – krótko stwierdza siatkarz.
Czytaj także: PlusLiga: Rzeszowianie \"zmietli\" ZAKSĘ!
Podczas starcia kędzierzynianie częściej zajmowali się dyskusją z sędziami, aniżeli grą. Zawodnik gospodarzy komentuje to krótkim zdaniem – Dyskusje ZAKSY z sędziami? To nie moja sprawa.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia/Zorro 2212