Rostowski: nie ma w Polsce partii, gdzie jest więcej niezdeklarowanych gejów niż w PiS

Jacek Rostowski, były minister finansów w rządzie Donalda Tuska, był gościem TVN24. W rozmowie z Konradem Piaseckim odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który podczas niedawnej konwencji PiS w Katowicach mówił o adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Podczas niedawnej konwencji PiS w Katowicach Jarosław Kaczyński komentował wywiad Pawła Rabieja dla „Dziennika Gazety Prawnej”. W rozmowie z dziennikarzem wiceprezydent Warszawy mówił m.in. o możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Lider partii rządzącej bardzo ostro odniósł się do tych słów.

„Liczyłem, że w ciągu tych siedmiu dni usłyszymy od naszych przeciwników choćby zarys programu. Ale w dalszym ciągu mamy szczególnego rodzaju ideologię. Dziś chcę podziękować za szczerość wiceprezydentowi Warszawy, który postawił sprawę jasno: nie chodzi o żadną tolerancję, ale o afirmację związków jednopłciowych, o małżeństwa tych związków, o adoptowania przez nie dzieci. Wara od naszych dzieci” – powiedział Jarosław Kaczyński.

Czytaj także: Jarosław Kaczyński: wara od naszych dzieci. Ostra reakcja Wałęsy!

Wypowiedź Kaczyńskiego na antenie TVN24 komentował Jacek Rostowski. Były minister finansów stwierdził m.in., że PiS jest partią, w której funkcjonuje najwięcej niezdeklarowanych gejów. „Wszyscy wiedzą, że nie ma partii politycznej w Polsce, gdzie jest więcej niezdeklarowanych gejów, niż w PiS-ie, szczególnie na najwyższych pozycjach w PiS-ie” – powiedział polityk, który tworzył rząd Donalda Tuska.

Jacek Rostowski: środowiska LGBT powinny się zastanowić

„Nie jest moją sprawą mówić, kto na najwyższych poziomach PiS-u jest gejem, ale uważam, że środowiska LGBT powinny się zastanowić, czy teraz PiS nie przekroczył pewnej linii” – powiedział Rostowski.

Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki dopytał polityka, czy uważa, iż w tej sytuacji powinny mieć miejsce publiczne coming-outy polityków. Jacek Rostowski odparł, iż nie uważa, aby było to potrzebne. „Ale w sytuacji, gdy szczuje się na mniejszości, co jest absolutnie podłe i paskudne, uważam, że to mogą robić tylko osoby z tych grup” – stwierdził były minister finansów.

Kilka dni temu Jacek Rostowski gościł w programie Onet Rano, gdzie również krytykował PiS za – jak to nazwał – „szczucie na mniejszości seksualne”. „To paskudne” – stwierdził wówczas polityk.