Klaudia Jachira pod wrażeniem akcji przerabiania plakatów pro-life. Posłanka Koalicji Obywatelskiej zamieściła w sieci kilka zdjęć z efektami końcowymi. „Dzięki odrobinie kreatywności te ponure, propagandowe gnioty nabierają zupełnie nowych znaczeń” – napisała.
Seria plakatów o tematyce prorodzinnej i pro-life wzbudziła gniew środowisk lewicowych oraz liberalnych. Akcja, która miała na celu informowanie o hospicjach preinatalnych, została odebrana jako wyraz poparcia dla zakazu aborcji.
Podczas manifestacji antyrządowych plakaty były często niszczone lub dewastowane. We Wrocławiu nieznane osoby postanowiły zamieścić na nich dodatkowe napisy, nawiązujące do LGBT.
Pomysłowość młodych ludzi doceniła Klaudia Jachira. „Gratuluję odważnym, m.in. wrocławskiej grupie Nocne Marki pomysłowej akcji przerabiania antyaborcyjnych billboardów” – napisała na Facebooku.
„Dzięki odrobinie kreatywności te ponure, propagandowe gnioty nabierają zupełnie nowych znaczeń. Zamiast wykluczającej agitacji plakaty stają się nośnikami tolerancji, mówią o prawie do wyboru i zwracają uwagę na nasze prawdziwe problemy” – tłumaczy.
Posłanka pokazała przykłady „modyfikacji” plakatów. Na jednym ze zdjęć nad napisem „mam 11 tygodni” znalazła się informacja „mam 11 tygodni”. Kolejne zawierało napis: 'jestem/ ufam” a zostało przerobione na „jestem gejem, ufam, że mnie zaakceptujesz”. Trzecia z modyfikacji zachęca do stosowania metody in vitro.
Wpis posłanki cieszy się wielką popularnością w sieci. Część internautów docenia kreatywność przeciwników zakazu aborcji, jednak w komentarzach znalazły się także głosy krytyczne. Ich autorzy zwracają uwagę posłance KO, że chwali wandalizm i dewastację własności prywatnej.