Dziennik „Fakt” podaje, jak czuje się obecnie aktor Jerzy Stuhr. Chodzi o incydent z udziałem artysty, do którego doszło kilka dni temu.
O Stuhrze głośno zrobiło się za sprawą incydentu z udziałem aktora. Mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu, a dodatkowo spowodował wypadek. Niedługo później, za pośrednictwem swojego syna Macieja, opublikował oświadczenie, w którym kaja się.
– Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji – napisał aktor w oficjalnym komunikacie dostępnym w serwisie Facebook.
Teraz nowe informacje w całej sprawie przekazuje dziennik „Fakt”. Tabloid, powołując się na osobę z bliskiego otoczenia aktora, opisuje, jak obecnie czuje się Jerzy Stuhr.
Jak obecnie czuje się Jerzy Stuhr? „Fakt” przekazuje nowe informacje
„Fakt” powołuje się na osobę z bliskiego otoczenia aktora, która wie, w jakim stanie znajduje się obecnie artysta. Okazuje się, że nie jest z nim najlepiej. Stuhr ma być bowiem „roztrzęsiony”.
– Jerzy jest bardzo roztrzęsiony po ostatnich wydarzeniach, nie może dojść do siebie po tym, co się stało – czytamy na łamach tabloidu.
Za Stuhrem ujęła się reżyserka Agnieszka Holland, która w rozmowie z Pudelkiem decyzję o prowadzeniu pojazdu po alkoholu nazwała „słabością, której nikt się nie powinien dopuszczać, a szczególnie ktoś z tak dużym autorytetem”. Dodała również, że Stuhrowi jest „cholernie głupio” i żałuje czynu, którego się dopuścił.