Po około czterech miesiącach dawka przypominająca szczepionki przeciwko COVID-19 traci wiele ze swojej mocy. Tak wynika ze wstępnych badań amerykańskiej agencji Centers for Disease Control and Prevention.
Centers for Disease Control and Prevention to federalna agencja Stanów Zjednoczonych, która zajmuje się COVID-19. Ze wstępnych badań, jakie zostały przez nią wykonane wynika, że już po około czterech miesiącach dawka przypominająca szczepionki znacząco traci moc. „Zwiększa się tym samym możliwość, że niektórzy będą mogli potrzebować czwartej dawki” – czytamy.
Już wcześniej agencja informowała, że druga i trzecia dawka szczepionek Moderna oraz Pfizer-BioNTech są mniej skuteczne w przypadku wariantu Omikron, niż wariantu Delta. Trzecia dawka wprawdzie wzmacniała ochronę, jednak wygląda na to, że na krótki czas.
Czytaj także: Prof. Simon ostrzega: „Nie wiemy, co to za potwór z tego będzie”
Żr.: Twitter/The New York Times