Apoloniusz Tajner w rozmowie z Polsatem Sport odniósł się do przyszłości trenera Michala Doleżala. Szkoleniowiec polskich skoczków pozostanie na stanowisku po zakończeniu sezonu.
Już za tydzień odbędą się ostatnie tegoroczne zawody w zimowym sezonie skoków narciarskich. Przy tej okazji jak zwykle pojawiają się pytania o przyszłość trenera. Michal Doleżal ma kontrakt z Polskim Związkiem Narciarskim do 2022 roku.
Prezes PZN w rozmowie z Polsatem Sport zapewnił, że nie ma mowy o jego zerwaniu. „Oczywiście w każdej umowie są furtki umożliwiające jej zerwanie przez każdą ze stron. Jeśli idzie o związek, to ważne są dla nas dwie rzeczy: wynik i atmosfera w grupie. Może być wynik, ale nie ma atmosfery lub świetna praca i brak efektów. W przypadku Michala Doleżala żadna z tych opcji nie wchodzi jednak w rachubę” – powiedział.
Michal Doleżal pracę z polską kadrą rozpoczął w 2019 roku, gdy zastąpił Stefana Horngachera. Za jego kadencji Kamil Stoch i Dawid Kubacki triumfowali w Turnieju Czterech Skoczni, a polska drużyna zdobyła brązowe medale Mistrzostw Świata oraz Mistrzostw Świata w lotach. Ostatnio złoty medal MŚ zdobył również Piotr Żyła.
Czytaj także: Boniek zapewnia, że Milik poleci na mecz do Anglii. Co z Lewandowskim?
Źr.: Polsat Sport