Jakub Błaszczykowski miał być największą gwiazdą Wisły Kraków. Niektórzy twierdzili nawet, że reprezentant Polski stanie się najlepszym piłkarzem naszej ligi. Niestety, rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te oczekiwania.
Jakub Błaszczykowski dołączył do Wisły Kraków w zimowym okienku transferowym. Wówczas nie wiadomo było nawet, czy „Biała Gwiazda” wystartuje w rozgrywkach ekstraklasy. Ostatecznie klub udało się postawić na nogi, w czym pomógł sam Kuba, który wsparł Wisłę finansowo.
Piłkarz wystąpił w podstawowej jedenastce krakowskiego klubu w pierwszym meczu rundy wiosennej przeciwko Górnikowi Zabrze. Wisła mecz przegrała, jednak odegrała się już w kolejnym starciu, przeciwko Śląskowi Wrocław. W meczu rozgrywanym na stadionie przy ulicy Reymonta „Biała Gwiazda” wygrała 1-0, a jedynego gola, po strzale z rzutu karnego, zdobył Jakub Błaszczykowski. Kolejne dwa mecze Wisła przegrała. Najpierw na wyjeździe z Lechią Gdańsk, a następnie u siebie z Pogonią Szczecin.
Największy zawód wśród kibiców sprawiła postawa Jakuba Błaszczykowskiego. Fani „Białej Gwiazdy” widzieli w Kubie zbawiciela, tymczasem po byłym graczu VfL Wolfsburg widać długą przerwę w grze. Słabą dyspozycję reprezentanta Polski potwierdzają statystyki. Wynika z nich, iż Błaszczykowski jest jednym z najgorzej podających zawodników w zespole. Kiepsko idą mu też pojedynki z obrońcami drużyn przeciwnych. Okazuje się bowiem, że z mniej niż połowy z nich wyszedł zwycięsko.
To jednak nie koniec. Jakub Błaszczykowski w rozegranych dotąd meczach zaliczył tylko siedem udanych dryblingów oraz… jeden celny strzał. Kuba nie zanotował również ani jednej asysty. Jedynego gola, we wspomnianym meczu ze Śląskiem Wrocław, zdobył zaś po strzale z rzutu karnego.
Kibice mają jednak nadzieję, że po niemrawym początku Kuba odzyska dawną formę. Jest bowiem nieprzeciętnym zawodnikiem, który na tle naszej ligi zdecydowanie powinien się wyróżniać. Fani wierzą, że już niebawem reprezentant Polski pokaże pełnię swoich umiejętności i zacznie prowadzić klub do kolejnych zwycięstw.
Szerzej o statystykach Kuby Błaszczykowskiego pisze serwis Sportowe Fakty. Tekst na ten temat mogą państwo przeczytać W TYM MIEJSCU.
Czytaj także: Kibice Wisły Kraków zabrali głos ws. protestu. Nowy komunikat