Jakub Wolny był zdecydowanie jednym z najsilniejszych punktów polskiej drużyny podczas sobotniego konkursu w Planicy. W pierwszym skoku po raz kolejny pobił swój własny rekord życiowy skacząc na odległość 237,5 punktu.
Sobotni konkurs drużynowy ułożył się dla Polaków fantastycznie. Biało-Czerwoni w składzie Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła po raz pierwszy w historii zwyciężyli w Planicy i zapewnili sobie tym samym triumf w klasyfikacji Pucharu Narodów.
Konkurs stał na bardzo wysokim poziomie, ale Polacy prowadzili w nim od początku do końca. Drugie miejsce zajęli Niemcy a trzecie Słoweńcy.
Czytaj także: Polacy zwyciężają w konkursie drużynowym w Planicy. Mamy Puchar Narodów!
Jakub Wolny z rekordem życiowym
Skoki Polaków w najlepszym możliwym stylu rozpoczął Jakub Wolny. Polak poszybował na odległość 237,5 metra i pobił swój własny rekord życiowy. W drugiej serii również skoczył bardzo dobrze, wylądował na odległości 228,5 metra.
Oczywiście podczas zawodów drużynowych na tak wysokim poziomie nie ma miejsca na pomyłki i cała czwórka musiała skoczyć znakomicie. Prowadziliśmy jednak przez całe zawody. Serca kibiców zadrżały z pewnością po ostatnim skoku Piotra Żyły, który wprawdzie poszybował aż na odległość 242,5 metra, ale podparł skok. Ostatecznie jednak przewaga wypracowana w siedmiu poprzednich skokach wystarczyła, by utrzymać przewagę nad Niemcami.
Jakub Wolny spisuje się w Planicy znakomicie. W piątkowym konkursie indywidualnym również pobił rekord życiowy skacząc 235,5 metra. W drugiej serii skoczył nieco słabiej i ostatecznie zakończył rywalizację na 12. pozycji.
Co ciekawe, Wolny po dzisiejszym skoku ma już lepszy rekord życiowy niż Dawid Kubacki. W historii polskich skoków dalej od niego skakali tylko Maciej Kot (244,5 metra), Piotr Żyła (245,5 metra) i oczywiście rekordzista Polski Kamil Stoch (251,5 metra).
Czytaj także: Polacy zwyciężają w konkursie drużynowym w Planicy. Mamy Puchar Narodów!
Źr.: YouTube/Świat Basketu