Marek Jakubiak od czasu gdy opuścił szeregi Konfederacji nie szczędzi ostrych słów krytyki pod adresem swoich byłych kolegów. Tym razem postanowił ujawnić, dlaczego opuścił szeregi tej formacji.
Niedawno na antenie TVP Marek Jakubiak oświadczył, że jego zdaniem Konfederacja jest w stanie zawrzeć koalicję z Platformą Obywatelską. Teraz w rozmowie z portalem wPolityce.pl powrócił do tamtych słów i je rozwinął.
„Opieram tę tezę na takiej obserwacji, że podczas kiedy brałem udział w kilku spotkaniach Konfederacji, bo jak się tylko połapałem w czym rzecz, to szybko opuściłem ten projekt, to nie było innej mowy, niż „PiS jest taki i taki, PiS jest absolutnie socjalistyczne, komunistyczne” i masa epitetów. W związku z tym pozostaje tylko druga strona i trzeba się z nią dogadać.” – twierdzi Jakubiak.
Czytaj także: Cejrowski ujawnił, na kogo zagłosuje w wyborach
„Pytam po co kilku posłów Konfederacji w Sejmie, jeśli nie dogadają się z nikim? Kukiz’15 miał 41 posłów, byliśmy trzecią siłą, a oni będą ostatnią. Pytanie brzmi w takim razie po co? Jak chcą realizować swój program? Jak chcą to robić?” – zastanawia się Jakubiak. „Przecież to trzeba budować koalicje wokół postulatów.” – dodał.
Jakubiak: „Konfederacja jest w matni”
„Obawiam się, że Konfederacja jest w takiej matni, ponieważ jest podzielona na dwa obozy. Jeden obóz wolnościowców, którym tak naprawdę wszystko jedno z kim, byle załatwić wolnościowe interesy i narodowców, którzy z lewicą absolutnie nie pójdą – mają bardziej skrajny pogląd na świat.” – mówił Jakubiak.
„Mamy do czynienia z ciekawą sytuacją polityczną. Sama Konfederacja składa się, jak każdy akumulator z plusa i minusa, więc myślę, że tam dojdzie do iskrzenia – już dochodzi, tak jak i w Platformie Obywatelskiej. Mądrzy politycy będą potrafili to wykorzystać. Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość będzie umiało wykorzystać tę sytuację. Ze zwaśnionych dwóch ugrupowań. Nawet jeśli będą mieli mniejszość to rozegrają te karty po swojemu. Zdobędą większość pomijając skrajności.” – podsumował Jakubiak.
Cała rozmowa TUTAJ.
Źr. wpolityce.pl