Jan Tomaszewski, były legendarny bramkarz polskiej drużyny narodowej, udzielił wywiadu serwisowi SportoweFakty. W rozmowie pokusił się o ocenę Thiago Ciona, zawodnika włoskiego SPAL, który był regularnie powoływany do kadry przez Adama Nawałkę.
Cionek w pamięci kibiców zapisał się przede wszystkim samobójczym trafieniem w meczu z Senegalem podczas mundialu w Rosji. Na zawodnika spadła wówczas fala krytyki. Cionka nie oszczędza również Tomaszewski, który twierdzi, że Brazylijczyk z polskim paszportem w ogóle nie powinien występować w koszulce z orzełkiem na piersi.
„Cionek w ogóle nie powinien grać w naszej kadrze narodowej. Ten zawodnik nie miał autorytetu. On w ogóle nie miał niczego. Nie wiem, dlaczego Nawałka brał go pod uwagę. Przecież przegraliśmy mecz z Senegalem, ponieważ graliśmy w „dziewiątkę”! Powtarzam: w „dziewiątkę”! Cionek i Zieliński byli tylko na papierze” – powiedział jeden z filarów legendarnej reprezentacji Kazimierza Górskiego.
„Rozmawiałem z zawodnikami i oni mówili mi, że Cionek nie ma żadnego autorytetu i nie wiem jak to się stało, że nie zagrał Bednarek, który był sprawdzany w meczach towarzyskich. Całe szczęście, że Cionka już nie ma. Niech sobie gra we Włoszech, natomiast do drużyny narodowej nigdy nie pasował” – dodał.
Thiago Cionek ma 32 lata. W reprezentacji Polski rozegrał 20 spotkań, nie zdobył w nich ani jednej bramki.
Zwolennikiem jego talentu był Adam Nawałka, którego wielokrotnie krytykowano za wysyłanie powołań do przeciętnego obrońcy.
Wiele wskazuje na to, że przygoda Cionka z reprezentacją Polski dobiegła końca, ponieważ nowy selekcjoner, Jerzy Brzęczek, nie znalazł dla niego miejsca w kadrze na mecze z Włochami oraz Irlandią.