Widać, że Janusz Korwin-Mikke poczuł się w Chinach bardzo dobrze. Okazało się, że tamtejsza władza przekonała lidera partii KORWiN, żeby ten zapisał się do Komunistycznej Partii Chin.
Janusz Korwin-Mikke pojechał z wizytą do Chin 29 marca. Jego początkowe wrażenia nie były zbyt wygórowane, ponieważ nazwał Pekin „bardzo dużą Moskwą”. Dodał również, że „Pekin ma mało wspólnego z Chinami: to biurokratyczny kolos, wyciągający soki z gospodarki, która kwitnie zupełnie gdzie indziej”.
Okazuje się jednak, że lider partii KORWiN postanowił związać się z Chinami na dłużej. Janusz Korwin-Mikke zapisał się bowiem do Komunistycznej Partii Chin. Swoją decyzję tłumaczy faktem, że partia ma wolnorynkowe i kapitalistyczne poglądy, z którymi europarlamentarzysta w pełni się zgadza. Od dawna przekonywał, że Unia Europejska musi zbankrutować i się rozpaść, a Chiny będą nową nadzieją dla Europy.
Od dawna mówiłem, że to wszystko musi runąć. Ta banda złodziei będzie niedługo szła do Chin z pielgrzymką prosić o ciepły stołek. Ale tamtejszy wolny rynek nie pozwoli im na ich wszystkie przekręty, na korupcję i złodziejstwo
– mówił lider partii KORWiN.
To jednak nie wszystko. Janusz Korwin-Mikke nie zamierza poprzestać jedynie na członkostwie w partii, ale piąć się na wyższe szczeble kariery. Być może w przyszłości uda mu się zostać nawet chińskim ministrem gospodarki. Europarlamentarzysta przekonuje, że ma pomysły na wyprowadzenie Chin z kryzysu. Wiele jego pomysłów sprawdziłoby się w Państwie Środka i doprowadziłoby do zwiększenia tam wolnego rynku. To wszystko ma oczywiście również związek z Polską. Lider partii KORWiN chciałby zacieśnić współpracę polsko-chińską, liczy na chińskie inwestycje w naszym kraju, a nawet współpracę militarną.
Nie wiemy jak na tą informacją zareagują inni członkowie partii KORWiN. Przemysław Wipler pozostawił sprawę bez komentarza, tłumacząc że nie może krytykować decyzji prezesa.
PS: Wiadomość była oczywiście primaaprilisowym żartem. Obiecujemy, że kolejne wiadomości pozostaną już prawdziwe i rzetelne, przynajmniej do kolejnego 1 kwietnia :)
Czytaj także: Janusz Korwin – Mikke pojawi się ze swoją pierwszą wizytą w Chinach