Janusz Korwin-Mikke poinformował podczas konferencji prasowej w Lublinie, że złożył do sądu w Warszawie pozew w trybie wyborczym przeciwko Komitetowi Wyborczemu Platformy Obywatelskiej. Roszczenie dotyczy wypowiedzi Premiera Donalda Tuska, która godzi, zdaniem Prezesa Kongresu Nowej Prawicy, w jego dobre imię.
Oto fragment wypowiedzi Premiera Tuska:
Czy on był świadkiem tego? Czy bronił jej jakoś… Zawiadamiał? Nie sposób na tak poważne i ponure pytania odpowiedzieć poważnie, gdy podmiotem sprawczym zamieszania jest Janusz Korwin-Mikke Zasłużył ciężką pracą przez długie lata na status enfant terrible, choć jest w niedziecięcym wieku. Każdego dnia można się spodziewać próby zwrócenia uwagi.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Pozew za to dotyczy konkretnie tego zdania:
To chęć zwrócenia uwagi na siebie, bo jest kilka komitetów wyborczych, które balansują w okolicach progu wyborczego
Premier ustosunkował się w ten sposób do słów Janusza Korwin-Mikkego, w których ten oskarżył posła PO, Tomasza Tomczykiewicza, o gwałt na kelnerce, a także europosła Sławomira Nitrasa o zajęcie się rudym kelnerem podczas pobytu w restauracji. Zarzuty te miały na celu uwypuklenie absurdalności pomówień, w których Korwin-Mikke oskarżony został, kolejno przez wyżej wspomnianych, o picie wina z gwinta i nie płacenie rachunków w restauracji.
Janusz Korwin-Mikke w ramach zadośćuczynienia domaga się 50 tys złotych od KW Platforma Obywatelska na jedno z warszawskich hospicjów dla dzieci, a także takiego sprostowania w Rzeczpospolitej:
Komitet wyborczy Platforma Obywatelska RP przeprasza pana Janusza Korwin-Mikke – Prezesa partii politycznej Kongres Nowej Prawicy, za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci czci oraz dobrego imienia, przejawiające się w tym, że Donald Tusk – przewodniczący partii politycznej Platforma Obywatelska RP – w wystąpieniu publicznym i za pośrednictwem środków masowego przekazu (ogólnopolska konferencja prasowa) przypisał kandydatowi Januszowi Korwin-Mikke działanie z niskich pobudek oraz z motywów zasługujących na potępienie, określając jego reakcję na pomówienia posłów partii politycznej Platforma Obywatelska RP Sławomira Nitrasa oraz Tomasza Tomczykiewicza w następujący sposób: „To chęć zwrócenia uwagi na siebie, bo jest kilka komitetów wyborczych, które balansują w okolicach progu wyborczego” – którym to działaniem usiłował zdyskredytować startującego w ww. wyborach, a chroniącego swoje dobre imię, kandydata Janusza Korwin-Mikke. Jednocześnie komitet wyborczy Platforma Obywatelska RP wyraża ubolewanie z powodu wyżej opisanego nagannego zachowania Donalda Tuska i zobowiązuje się dołożyć wszelkiej należnej staranności, aby nie dopuścić w przyszłości do podobnego rodzaju naruszeń.
Czytaj także: PiS wygrywa wybory, 7,5% dla Nowej Prawicy
fot. Rafał Staniszewski/ wMeritum.pl