Najpierw państwo, później własność, bez której nie może być wolności jednostki i rynek – to chyba najbardziej znaczące słowa, jakie wypowiedział na dzisiejszej konferencji w Toruniu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Konferencja odbyła się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej pod hasłem „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę”.
W około 36 minutowym przemówieniu Jarosław Kaczyński mówił głównie na temat wolności gospodarczej, bo jak wspomniał, był przekonany, że to będzie głównym aspektem konferencji. Według prezesa PiS „na pierwszym miejscu trzeba wymienić państwo, bo bez państwa nie mógłby istnieć rynek, ale przede wszystkim nie mogłaby istnieć własność”.
–Najpierw państwo, później własność, bez której nie może być wolności jednostki, no i rynek. Czy rynek może istnieć bez państwa? Nie może istnieć bez państwa, państwo musi zagwarantować bezpieczeństwo ogólne, osobiste tych, którzy funkcjonują na rynku, bezpieczeństwo obrotu. Musi powołać także różnego rodzaju instytucje, które funkcjonują na rynku, w związku z rynkiem, no i przede wszystkim pieniądz – wyjaśnił Kaczyński.
J. #Kaczyński: Bez państwa nie mogłaby istnieć własność #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
Ważnym aspektem według niego jest istnienie pewnego poziomu bezpieczeństwa socjalnego, który zapewnia państwo oraz pewien poziom bezpieczeństwa, a także zdolność do działania antykryzysowego.
–Państwo musi dysponować zasobami, czyli musi ściągać podatki, składki, daniny publiczne. Czyli wolność doznaje tutaj pewnego ograniczenia, bo część owoców działalności gospodarczej musi być przejęta przez państwo i to jest konieczność obiektywna, dyskutowalna tylko w tym zakresie, w jakim stawiamy pytanie o to, jak wielkie te podatki mają być i jaką metodą mają być ściągane – kontynuował swoje wystąpienie.
J. #Kaczyński: Polska, po upadku komunizmu, miała do czynienia z wolnością anarchiczną #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
Jest także zdania, że 27 lat temu w Polsce było bardzo dużo swobody, jak to określił „anarchicznej”. Wówczas spora część działalności gospodarczej nie była w ogóle ograniczeniami podatkowymi, a jeśli już to w minimalnym stopniu.
–Jeśli spojrzeć na te ostatnie 27 lat, to można powiedzieć, że najpierw mieliśmy do czynienia z taką swobodą, w wielkiej mierze anarchiczną. Taką, która po części była w ogóle nieregulowana i nieobjęta działalnością państwa. Znaczna część tej wybuchającej w końcu lat 80. i 90. działalności gospodarczej początkowo nie była objęta albo w minimalnym stopniu objęta, ograniczeniami związanymi z podatkami – powiedział Kaczyński w Toruniu w czasie konferencji „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę”.
Prezes PiS dostrzega także, iż są przedsiębiorstwa zagraniczne, które nie przestrzegają polskiego prawa, ale także pewnych zasad moralnych.
W szczególności, jeśli chodzi o działalność podmiotów zagranicznych. Mamy tutaj do czynienia z takimi elementami kolonialnymi, jeżeli chodzi o nasz kraj. Mamy do czynienia z sytuacją, w której te przedsiębiorstwa nie przestrzegają pewnych reguł prawnych, ale także moralnych. Krótko mówiąc, funkcjonują w sposób, który w ich własnych krajach byłby absolutnie niemożliwy do przyjęcia – zaznaczył Kaczyński.
Mamy ideę szybkiego rozwoju, także ideę sprawiedliwości – tę ideę realizujemy.
Kaczyński chciałby, aby rząd doprowadził gospodarkę do stanu racjonalnego. Według niego musimy szukać szerokiej sfery swobód i wolności. Stwierdził także, że po odejściu od systemu komunistycznego Polska „weszła w fazę wolności anarchicznej”, a potem przeszła do „fazy bardzo daleko idącego ograniczenia wolności”.
J. #Kaczyński: Ograniczeniem gospodarki jest różnorodność kultur #KonferencjaGospodarcza pic.twitter.com/2SiofsuF5n
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
–Zadanie, które stoi dzisiaj przed nami, stoi także przed tym rządem, przed premierem, ministrem rozwoju Mateuszem Morawieckim, to jest doprowadzenie tego stanu do sytuacji, którą można by określić jako racjonalną. To znaczy mamy ideę szybkiego rozwoju, także ideę sprawiedliwości – tę ideę realizujemy – mamy pewien kontekst kulturowy w Polsce, mamy także kontekst zewnętrzny związany przede wszystkim z Unią Europejską i musimy w tym szukać możliwie szerokiej sfery swobód, wolności – powiedział Kaczyński.
Według niego to jest szansa na powtórzenie „wielkiej aktywności założycielskiej trwającej od połowy lat 80., a bardzo intensywnie od końca lat 80.h i w pierwszych latach 90.” i na to, że „ten proces, który wtedy przyniósł Polsce około sześciu milionów miejsc pracy i przyniósł ruszenie z miejsca po latach spadków PKB, mógłby być powtórzony”.
– To jest szansa, przed którą stoimy nie mając jednocześnie złudzeń, że możemy w Polsce stworzyć system libertariański, że polskiej kulturze można narzucić taki zupełnie skrajny indywidualizm – dodał prezes PiS.