Jarosław Kaczyński był gościem na konwencji Solidarnej Polski, której prezesem jest Zbigniew Ziobro. Podczas przemówienia prezes PiS odniósł się do piątkowego spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą ws. wymiaru sprawiedliwości. Nie zabrakło drobnej uszczypliwości pod adresem głowy państwa.
W sobotę po godz. 11 rozpoczęła się konwencja Solidarnej Polski, której tematem są m.in. zmiany w wymiarze sprawiedliwości oraz prezentacja reform wdrożonych w czasie dwóch lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Gościem konwencji jest prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przekonywał podczas wystąpienia o potrzebie tworzenia państwa „silnego wobec silnych, ale pomocnego i spolegliwego wobec słabych”. Wskazywał, że takie państwo – oprócz wymiaru sprawiedliwości – ma także wiele innych zadań. I tutaj ta budowa jest ciągle w trakcie albo w ogóle jest przed nami, bo niektórych spraw jeszcze nie zdołaliśmy podjąć – zaznaczył szef PiS
Czytaj także: \"Konstytucja 3 maja to przełom z wielu punktów widzenia\". Historyk wyjaśnia dlaczego
Mamy na tej drodze trudności. Te, co do których można było przewidzieć, że wystąpią i mamy także te niespodziewane – podkreślił Kaczyński, nawiązując do sporu z prezydentem ws. reformy sądownictwa.
Kaczyński odniósł się do piątkowego spotkania z Andrzejem Dudą, które dotyczyło m.in. prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. W ubiegłym tygodniu trafiły one do marszałka Sejmu.
Sądzę, że tutaj też jesteśmy na dobrej drodze, do tego, żeby to przełamać. Do tego, żeby ten incydent się zakończył. I zakończył się dobrze – powiedział Kaczyński.
Musimy być razem i to razem musi oznaczać także to, że się wzajemnie akceptujemy, a może nawet lubimy. To jest bardzo ważne w tej wspólnej drodze ku naprawie Rzeczypospolitej. W 2015 roku rozpoczął się czas nowy w historii naszego kraju. Naszym zadaniem jest to, żeby ten czas trwał i przyniósł zmianę rzeczywistą – mówił w czasie wystąpienia Kaczyński. Jak dodał, jest to „ogromne i niezmiernie trudne przedsięwzięcie”.
Chciałem podziękować panu prezesowi i Solidarnej Polsce za to, że jest razem, że nie ma między nami jakichś kłopotów. Idziemy równo, w jednej kolumnie, czy może w dwóch kolumnach, ale ku jednemu celowi. Jeżeli nie będzie tych niespodzianek, to mamy wszelkie szanse, żeby ten wielki program odnowy, budowy i nadania innego kształtu Rzeczypospolitej, program którego efektem będzie nadrobienie – już nie liczących dziesiątki, a setki lat opóźnień – zrealizować. To będzie wielkie dzieło nas wszystkich – stwierdził prezes PiS.
Źródło: tvn24.pl, TVP Info