Jarosław Kaczyński w krótkiej rozmowie z dziennikarzami w Sejmie skomentował ogłoszoną dziś rekonstrukcję rządu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości oczywiście nie wystawił dobrej oceny przeprowadzonym zmianom.
Donald Tusk zapowiadał „odchudzenie” rządu i rzeczywiście kilka ministrów zniknęło, jednak nie wiadomo jeszcze, jak ukształtuje się liczba wiceministrów. Kaczyński oczywiście nie szczędził gorzkich słów pod adresem rządu.
„Jeśli chodzi o te buńczuczne zapowiedzi, że będzie jakaś wielka redukcja resortów, to jest do 21. Rząd jest w dalszym ciągu liczniejszy niż ostatni rząd Morawieckiego” – powiedział Kaczyński.
„Przez cały czas mówiono o stanowiskach, żeby nie powiedzieć o stołkach. O jakichś nowych ideach nie mówiono nic. Tylko Tusk pocieszał, próbował zmobilizować, „jesteśmy poobijani”. Nie wiem, dlaczego są poobijani, bo mają naprawdę luksusową sytuację i mogą zupełnie bezkarnie obrażać innych, to znaczy nas, i nic im z tego powodu nie jest. A w przeciwną stronę to jest inaczej” – mówił Kaczyński w Sejmie.
„Krótko mówiąc: pokaz w gruncie rzeczy bezradności tej formacji, która po prostu ze względów podstawowych, kulturowych, deficytu kulturowego nie nadaje się do tego, żeby rządzić” – podsumował prezes PiS.
Przeczytaj również:
- „Tusk nie ma możliwości wejścia do Białego Domu”. Polityk opozycji ujawnia, jak w USA traktują premiera
- Hołownia ogłosił decyzję ws. zaprzysiężenia Nawrockiego. Mówi o konstytucji!
- Nitras wydał komunikat. Chodzi o rekonstrukcję rządu Tuska!
Źr. dorzeczy.pl