Jarosław Kuźniar zadrwił z Roberta Biedronia podczas programu Onet Rano. Dziennikarz sparodiował sposób, w jaki lider Wiosny świętował wynik swojego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
„My już zwyciężyliśmy, mówi o tym cały świat. O tym, że w Polsce powstała partia, która idzie pod prąd. Nikt już nie powie, że można pominąć Wiosnę, Jesteśmy trzecią siłą polityczną w kraju”- mówił po ogłoszeniu wyników” – mówił Robert Biedroń podczas wieczoru wyborczego chwilę po ogłoszeniu wyników.
„4 lutego na Hali Torwaru spotkaliśmy się, żeby połączyć nasze marzenia, żeby opowiedzieć nową historię dla Polski, dla Polek i Polaków. 4 lutego nie mieliśmy nic, nie mieliśmy ani złotówki z dotacji, nie mieliśmy tych wszystkich spółek Skarbu Państwa, które niektórym pomagają wygrywać, nie mieliśmy tego, co mają stare partie polityczne. Ale mieliśmy coś, czego oni dzisiaj nie mają. Mieliśmy jedno, wielkie, wspólne marzenie, że polityka może wyglądać inaczej. I wygraliśmy!” – kontynuował lider Wiosny.
„Pokazaliśmy coś, co na polskiej scenie politycznej dawno się nie wydarzyło. Pokazaliśmy, że mając marzenia, że będąc zdeterminowanymi można góry przenosić” – dodał.
Jarosław Kuźniar zadrwił z Biedronia
Podczas ostatniego programu Onet Rano wynik wyborów komentowali Zbigniew Hołdys oraz Jarosław Kuźniar. W pewnym momencie ten drugi postanowił zadrwić z lidera Wiosny i sparodiował jego głos. „Mamy to!” – krzyknął dziennikarz nawiązując do słów Biedronia po ogłoszeniu wyników.
Całość TUTAJ.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Jarosław Kuźniar „zaczepia” Roberta Biedronia. Dziennikarz dawał wówczas politykowi do zrozumienia, że ten popełnia błąd zakładając swoją partię i rozbijając głosy opozycji.
Prezydent Słupska zwracał też uwagę na kwestię nierówności społecznych w Polsce. W jego opinii, jest to wciąż poważny problem nad Wisłą. Kiedy Jarosław Kuźniar przyznał, że jego dziecko chodzi do prywatnej szkoły, w której rodzic ma szansę wpłynąć na problem, Biedroń zwrócił mu uwagę, że jest w uprzywilejowanej pozycji.
„Ty możesz, ale 99 proc. Polaków nie może. Wyjdź z bańki elity warszawskiej” – przekonywał Biedroń. „Nie jestem w żadnej elicie” – odpowiedział Kuźniar. „Chcesz mnie skazać za to, że moje dziecko chodzi do lepszej szkoły?” – dopytywał.
Czytaj więcej: Biedroń do Kuźniara: „Wyjdź z bańki elity warszawskiej”