Jaś Kapela ponownie pojawił się w klatce MMA. Tym razem podczas gali Prime MMA został rozbity przez Konrada „Skolima” Skolimowskiego. Wcześniej zdążył wywołać jednak niemałe kontrowersje.
Jaś Kapela znany jest z tego, że lubi szokować. Nie inaczej zachował się podczas gali Prime MMA, ponieważ do oktagonu zdecydował się wejść w stroju księdza. W ręku miał krzyż, którym wymachiwał w rytm piosenki. Trudno się dziwić, że samo to wywołało już ogromne kontrowersje.
Tym razem przeciwnikiem Kapeli był aktor i piosenkarz Konrad Skolimowski. I to właśnie „Skolim” zyskał przewagę w pierwszej rundzie, dusząc Kapelę. Ten zachował jednak siły, a nawet w drugiej części pierwszej rundy zyskiwał przewagę i okładał przeciwnika pięściami.
W przerwie widać było powoli, jak zakończy się walka, ponieważ Kapela praktycznie nie zachował sił, podczas gdy jego rywal miał się dużo lepiej. W drugiej rundzie przewaga Skolimowskiego była już wyraźnie widoczna, Kapela słaniał się na nogach i praktycznie przestał się bronić. Ostatecznie sędzia musiał przerwać walkę.
Czytaj także: Krychowiak opuszcza Rosję! Jego nowy klub potwierdził transfer
Źr.: Twitter