Szef Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker wziął udział w uroczystych obchodach 200-lecia urodzin Karola Marksa, jednego z głównych ideologów komunizmu. Szef KE stwierdził, że myśliciel nie jest odpowiedzialny za zbrodnie komunistów.
Główne uroczystości związane z 200. rocznicą urodzin Karola Marksa odbyły się w Bazylice Konstantyna w Trewirze. To w tym mieście ideolog komunizmu przyszedł na świat. W obchodach udział wziął Jean-Claude Juncker.
Szef KE stwierdził, że Marks był filozofem, myślącym o przyszłości i mającym twórcze aspiracje. Jak podkreślał, dziś przypisuje mu się rzeczy, za które nie ponosi odpowiedzialności, bo nie on je powodował. Juncker dodawał, że wiele jego myśli zostało wypaczonych.
„Marks nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie zbrodnie, za które odpowiedzieć powinni jego rzekomi dziedzice” – oświadczył Juncker według agencji AP.
Juncker nazwał też niemieckiego filozofa „obywatelem europejskim”. EFE przypomina, że współzałożyciel I Międzynarodówki spędził dzieciństwo i młodość w różnych niemieckich miastach, by następnie przenieść się do Paryża i Brukseli i ostatecznie udać się do Londynu, gdzie zmarł.
Informacja o tym, że szef Komisji Europejskiej zamierza uczcić urodziny Marksa spotkała się z krytyką. Jacek Saryusz-Wolski zwrócił uwagę, że takie zachowanie przewodniczącego świadczy „braku zrozumienia i empatii wobec tej części Europy, która padła ofiarą komunizmu”. Z kolei Marek Jurek pytał retorycznie, „czy to są obowiązki pamięci spoczywające na Unii Europejskiej?”.
Źródło: interia.pl; dorzeczy.pl
Fot.: flickr.com/EU2016 SK