Mistrzyni UFC w wadze słomkowej – Joanna Jędrzejczyk, odniosła kontuzję podczas walki z Jessicą Penne. Okazało się, że w trakcie starcia zawodniczka złamała kciuk.
Zamiast świętować z rodziną i najbliższymi, byłam do 5:00 rano w szpitalu. Lekarze wsadzili mi rękę do gipsu i powiedzieli, że będzie trzeba zoperować prawy kciuk. W trakcie walki kciuk najpierw wypadł ze stawu, a później doszło do jego złamania. Skonsultowałam to już w Olsztynie z moim fizjoterapeutą i operacja nie będzie potrzebna, ale kciuk będzie wymagał pracy nad nim. Czekają mnie jeszcze badania w klinice sportowej MML i wkrótce będziemy wiedzieli coś więcej.
– powiedziała w tej sprawie sama zainteresowana.
Polka nabawiła się urazu podczas UFC Fight Night 69, gdzie w walce wieczoru broniła ona pasa wagi słomkowej przed Penne. Przypomnijmy, że zawodniczka z Olsztyna od samego początku starcia była stroną dominującą, by po ponad 100 „wystrzelonych” ciosach w stronę rywalki, zastopowała Brazylijkę w trzeciej rundzie. Po starciu „Aśka” zapowiedziała, że będzie chciała odpocząć. Z powodu kontuzji owy odpoczynek będzie nieco przedłużony w czasie.