Wczoraj w Gdańsku tłumy mieszkańców żegnały zmarłego Pawła Adamowicza. Przed Bazyliką Mariacką ustawiła się długa kolejka osób, które chciały pożegnać prezydenta Gdańska. Pojawił się też Jerzy Owsiak wraz z żoną.
Kondukt pogrzebowy wyruszył o godz. 17:00 z Europejskiego Centrum Solidarności. Na ulicach miasta zgromadziły się ogromne tłumy mieszkańców, bo wszyscy chcieli pożegnać tragicznie zmarłego prezydenta miasta.
Czytaj także: Co Stefan W. powiedział prokuratorom? Wyciekły szczegóły
Czytaj także: Ambasada Niemiec oddała hołd Pawłowi Adamowiczowi
Następnie w Bazylice Mariackiej odprawiono mszę, w której uczestniczyli gdańszczanie i przyjezdni. Później aż do północy trwało czuwanie i modlitwy.
Każdy mógł podejść do trumny zmarłego prezydenta i osobiście pożegnać Pawła Adamowicza. W tym celu ustawiła się olbrzymia kolejka mieszkańców.
Czytaj także: Jurek Owsiak nie ma szans na Nagrodę Nobla. „To nie jest nagroda dla WOŚP”
Wśród nich pojawił się również Jerzy Owsiak, który przyszedł razem z żoną. Były szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ustawił się w kolejce i cierpliwie czekał na swoją kolej.
Pogrzeb Pawła Adamowicza odbędzie się w sobotę o godz. 12:00. Urna z prochami zmarłego prezydenta spocznie w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
Źr. wp.pl; twitter