Komisja Europejska zagroziła Polsce sankcjami, jeśli nasz kraj nie rozpocznie programu relokacji uchodźców. Polska, Austria i Węgry to jedyne kraje UE, które nie przyjęły dotąd żadnego uchodźcy.
Do sprawy podczas dzisiejszego briefingu prasowego w Sejmie odniósł się europoseł Janusz Korwin-Mikke: Wczoraj wróciłem z PE w Strasburgu i tam jest taka nagonka na Węgry i Polskę. Rezolucja przeciwko Węgrom została przyjęta większością 2/3 głosów przez Parlament (…).
Chodzi o głosowanie nad rezolucją PE, która wzywa państwa członkowskie do przyspieszenia relokacji uchodźców z Grecji i Włoch.
Czytaj także: Korwin-Mikke: UE jest trupem demograficznym i gospodarczym
Prezes partii Wolność powiedział: Problem polega na tym, że to PiS, który obecnie rządzi, wciągnął nas do Unii Europejskiej. To PiS zachwalało traktat lizboński jako najlepszy i to PiS podpisało traktat lizboński.
Europoseł Korwin-Mikke wyjaśnił: W konsekwencji podpisania traktatu lizbońskiego prawo Unii Europejskiej ma pierwszeństwo przed polskim. Unia ma prawo żądać od Polski tego, co Unia każe. Jak się utraciło niepodległość, to takie są tego konsekwencje.
– Moim zdaniem nie należy ulegać – podkreślił prezes Janusz Korwin-Mikke. – Unia może wymierzyć jakieś grzywny finansowe, tym nie należy się zupełnie przejmować. Trzeba powiedzieć jasno: tu nie chodzi o liczbę uchodźców, ale o zasadę. Przecież jeśli zgodzimy się na jednego, to dlaczego nie na 10 uchodźców, jeśli na 10 to dlaczego nie na 100, a potem 10 tysięcy i tak dalej…
Europoseł Korwin-Mikke dodał: Tak naprawdę, jeśli Unia będzie stawiała sprawę na ostrzu noża, będzie nakładała kary za każdym razem, to będzie się opłacało wreszcie z tej Unii wystąpić, wzorem Wielkiej Brytanii.
Źródło: inf. prasowa