1 marca obchodzimy w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To doskonała okazja, by przypomnieć te jakże ważne postacie w historii Polski. A co o nich sądzi Janusz Korwin – Mikke?
Janusz Korwin – Mikke w jednej z wypowiedzi określił Żołnierzy Wyklętych jako postacie tragiczne. Toczyli oni beznadziejną walkę, która nie miała szans na powodzenie, jednak faktem jest, że z bronią w ręku stawili czoła komunistom i za to przez wiele lat byli przemilczani. – Żołnierze Wyklęci w ścisłym sensie tego słowa są to postacie naprawdę tragiczne. Armia Krajowa została już rozwiązana, komuniści sfałszowali i wygrali referendum, ogłosili dwie amnestie, a ciągle jeszcze 250 mniej więcej ludzi według zeznań MPD odmówiło wyjścia z lasu i toczyli beznadziejną zupełnie walkę. Z różnych powodów. Jedni tak nienawidzili komunizmu, i słusznie, że za żadną cenę nie chcieli się dogadać z komunistami, część miała już tak za uszami, że woleli zginąć z bronią w ręku w lesie niż zostać zgnojonym i zabitym w jakiejś piwnicy bezpieki. Także różne były motywy tych ludzi. Jedno jest pewne – walczyli do końca z bronią w ręku i oni byli całkowicie przemilczani – mówił.
Lider Wolności stwierdził również, że należy im się pamięć kolejnych pokoleń, ponieważ wystarczająco długo ich rolę całkowicie przemilczali komuniści. – O większości tych ludzi nie mamy w tej chwili żadnych bliższych danych. Przez wiele lat była to ścisła tajemnica i tym ludziom należy się nasza pamięć z całą pewnością. Właśnie dlatego, że przez lata w ogóle o nich nie mówiono – powiedział.
Całą wypowiedź można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Jak wygląda wiedza Polaków o Wyklętych? Przeprowadzono badanie