Po ostatnich niepowodzeniach, w sobotę ponownie swą walkę stoczy Joanna Jędrzejczyk. Już w czwartek spotkała się twarzą w twarz ze swoją rywalką Tecią Torres. Amerykanka w rozmowie z mediami, co powiedziała jej polska zawodniczka.
Sobotnie starcie Joanny Jędrzejczyk z Tecią Torres będzie jednym z głównych wydarzeń wieczoru podczas gali UFC on FOX 30 w Calgary w Kanadzie. Polka przegrała dwie ostatnie walki i utraciła mistrzowski pas. Z pewnością będzie chciała pokazać, że jej czas jeszcze nie przeminął.
Tymczasem w czwartek zawodnicy biorący udział w gali mieli okazję spotkać się ze swoimi rywalami twarzą w twarz. Wszystko odbyło się w blasku fleszy i bez wątpienia było nie tylko elementem podgrzewającym emocje kibiców przed sobotnim wieczorem, ale również częścią walki psychologicznej.
Takiej okazji nie mogła przepuścić Joanna Jędrzejczyk, który w przeszłości już niejednokrotnie dawała różne popisy przy ważeniu i przy innych okazjach. Tym razem stojąc blisko Torres, Polka coś do niej mówiła. Słów nie było słychać, a i z ruchu ust ukrytych za gardą trudno było coś wyczytać.
Former UFC champ @Joannamma got in @TeciaTorres face during their heated face off at the #UFCCalgary Media Day ?. Watch full video: https://t.co/e9sIVT5Zun pic.twitter.com/u9DbnVGha8
— MMAFighting.com (@MMAFighting) 26 lipca 2018
Później w rozmowie z mediami amerykańska zawodniczka ujawniła, co usłyszała od Jędrzejczyk. „Powiedziała do mnie „witaj w piekle”. Odpowiedziałam, że się w ogóle nie boję. Ona odparła na to „tylko poczekaj, aż zamkną się drzwi klatki”. Jestem gotowa na walkę” – powiedziała Torres.