Już 15 stycznia rozpoczną się Mistrzostwa Świata szczypiornistów w Katarze. Polacy zmagania grupowe zaczną dzień później od meczu z Niemcami. – To, w jaki sposób Niemcy dostali się na ten turniej, nie jest naszą sprawą. Odkładamy to na bok i skupiamy się na sporcie – mówi Mariusz Jurkiewicz.
Dla polskiej kadry okres świąteczny to czas ciężkiej pracy i przygotowań do zbliżających się mistrzostw globu. Nasi szczypiorniści zakończyli pierwszy etap przygotowań i szykują się do najważniejszego testu – Cristmas Cup. – Tradycyjnie podczas pierwszego zgrupowania największy nacisk położyliśmy na przygotowanie fizyczne. Różnice tkwiły w niuansach, trener musiał bowiem wziąć pod uwagę to, w jak różnej formie i różnej dyspozycji na to zgrupowanie dotarliśmy – relacjonuje Jurkiewicz.
Świąteczny turniej odbędzie się w dniach 28-30 grudnia w katowickim Spodku. Udział w nim wezmą reprezentacje Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Jednak jak mówi Jurkiewicz, Polacy nie będą próbowali wygrać za wszelką cenę. – Nie ma co spodziewać się wielkiej gry z naszej strony. Przede wszystkim w Pruszkowie nie mieliśmy zbyt wielu kontaktów z piłką ręczną, a poza tym nasz szczyt formy ma przypaść na turniej w Katarze. To jest dla nas najważniejszy cel i trudno szykować najwyższą dyspozycję właśnie na Christmas Cup.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Kaczka” uważa, że wybór państwa gospodarza nie ma żadnego znaczenia dla losów tytułu. – Kraj, w którym odbywa się turniej, nie ma dla nas znaczenia. Wiadomo, że podczas mistrzostw Europy warunki są bardzo podobne i teraz czeka nas coś nowego. Klimat nie powinien mieć jednak na naszą postawę żadnego wpływu – twierdzi Jurkiewicz.
Zapytany o to, czego mogą oczekiwać kibice w Polsce, nie daje jednoznacznej odpowiedzi. – Trudno powiedzieć. Trzeba o to zapytać każdego kibica. Emocji na pewno nie zabraknie. A wynik? Nas w tym momencie interesuje tylko spotkanie z Niemcami. To będzie mecz otwarcia, który powie bardzo dużo o naszej dyspozycji. Ewentualny sukces dałby nam pozytywny zastrzyk energii przed kolejnymi występami – kończy.
Polacy zagrają w grupie D, a ich rywalami będą: Niemcy, Argentyna, Rosja, Arabia Saudyjska oraz Dania.