Zaskakujące nagranie umieścili w mediach społecznościowych artyści z kabaretu Smile. Gdy jechali na występ, zarejestrowali na drodze szybkiego ruchu inny samochód, który jechał pod prąd. Cała sytuacja mogła skończyć się bardzo groźnie.
W mediach regularnie pojawiają się nagrania kierowców, którzy jadą pod prąd na autostradach czy drogach ekspresowych. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że jest to bardzo niebezpieczne. Biorąc pod uwagę wysokie prędkości, łatwo o tragedię w takiej sytuacji.
Tego typu zdarzenie zarejestrowali w ostatnim czasie artyści z lubelskiego kabaretu Smile. Jechali oni na występ, gdy w pewnym momencie na drodze pojawił się samochód jadący pod prąd. „Pierwsza trasa po lockdownie i od razu taka niespodzianka” – napisali.
Dodatkowe niebezpieczeństwo wywoływał fakt, że na drodze panowały bardzo złe warunki. Na nagraniu widać, że padał ulewny deszcz, który znacząco ograniczał widoczność.
Czytaj także: Nie zdał egzaminu na prawo jazdy już 200 razy. Ale wciąż się nie poddaje