Po meczu Effectora Kielce z AZS-em Częstochową portalowi SportoweFakty.pl kilka słów powiedział siedzący na trybunach libero kielczan – Bartosz Kaczmarek, który powoli odzyskuje formę po kontuzji, jakiej nabawił się kilka tygodni temu.
23-latek mimo że oglądał spotkanie z boku, to mentalnie był on z zespołem i cieszył się bardzo z ważnego dla nich zwycięstwa. Klub z Kielc zaprezentował się bardzo dobrze, ale jak sam zawodnik trafnie zauważa – Potrzebujemy punktów i jeśli nie będziemy ich zdobywać z takimi zespołami, no to może być nam ciężko.
Na szczęście i dla Effectora i dla siatkarza, może on już trenować z zespołem. Nie wiadomo jednak, kiedy wróci on do składu oraz kiedy będzie on w pełnej dyspozycji – od minionego tygodnia normalnie biorę udział w zajęciach. Mam nadzieję, że szybko odzyskam formę i przed końcem sezonu pojawię się na boisku – mówi Kaczmarek.
Czytaj także: Ekstraklasa 2012/2013: Legia nie popełniła błędu sprzed roku
Libero ocenił także szanse swojej drużyny w środowym starciu z Lotosem Trefl Gdańsk. Jego zdaniem będzie to bardzo ciężki mecz dla Effectora, gdyż jak sam stwierdza – Tak naprawdę ciężko w tej drużynie znaleźć słabą jednostkę, jest to zespół zbudowany z myślą przez wielkiego szkoleniowca i gra się z nimi bardzo ciężko – Kaczmarek dodaje, że do wyrównanej walki z „żółto-czarnymi” potrzeba pokazać pełnię swoich umiejętności.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: Paula Lesiak