Jarosław Kaczyński jest człowiekiem niezwykle ciepłym, skromnym, dowcipnym i ma dystans do siebie – przekonuje Joachim Brudziński. Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości podzielił się opinią na temat fotografii prezesa partii rządzącej.
Jarosław Kaczyński spędzał tegoroczne wakacje nad Zalewem Szczecińskim i w Świnoujściu, w towarzystwie zaufanych ludzi. Wśród nich znajdował się europoseł Joachim Brudziński, który postanowił podzielić się w sieci zdjęciem prezesa PiS siedzącego za sterami łodzi. „Śpijcie spokojnie stery Polski w dobrych rekach” – napisał eurodeputowany.
Temat wakacji Kaczyńskiego pojawił się w wywiadzie, którego Brudziński udzielił tygodnikowi „Sieci”. Polityk przekonuje, że wspólny wypoczynek wakacyjny nie miał drugiego dna. – Gdyby na taki rejs po zalewie wybrali się pozerzy z PO, to mielibyśmy przegląd żurnalowy żeglarskiej mody z najdroższych kolekcji, a na kolację poszliby do pobliskiego Radissona – ironizował.
Zdaniem Brudzińskiego prezes PiS ma dystans do siebie. – Jarosław Kaczyński jest człowiekiem niezwykle ciepłym, skromnym dowcipnym i ma dystans do siebie. Dlatego na tym znanym już zdjęciu wyglądaliśmy jak 90 proc. Polaków na urlopie. Tu nie ma strategii piarowskiej – podkreślił.
Polityk PiS uważa, że wszelkie dyskusje dotyczące „emerytury” Kaczyńskiego są obecnie bezcelowe. Zażartował nawet, że z pierwszymi opiniami tego typu spotkał się w 1991 roku, kiedy trafił do Porozumienia Centrum. – Cóż ja mogę tym wszystkim nieszczęśliwym ludziom powiedzieć? Żeby sobie poczytali „Koziołka Matołka”, bo to jest ich poziom – zaznaczył.
Źródło: „Sieci”/ wpolityce.pl