Dobre wieści ws. stanu zdrowia Kamila Glika! Dziennikarz Krzysztof Stanowski przyznaje, że istnieje możliwość, iż obrońca AS Monaco pojedzie na mundial.
Stanowski zamieścił zdjęcie Kamila Glika wykonane podczas jednego z zabiegów rehabilitacyjnych. Okazuje się, że stan zdrowia reprezentacyjnego obrońcy uległ zdecydowanej poprawie. „Czas na najważniejszy raport dnia. Kamil Glik już ma w zasadzie pełny zakres ruchu. Ból mały i tylko w jednym miejscu. AS Monaco raczej nie będzie się sprzeciwiać wyjazdowi Mundial. Jutro badania we Francji” – napisał popularny „Stano”.
Czas na najważniejszy raport dnia. Kamil Glik już ma w zasadzie pełny zakres ruchu. Ból mały i tylko w jednym miejscu. AS Monaco raczej nie będzie się sprzeciwiać wyjazdowi Mundial. Jutro badania we Francji. Dajcie @kamilglik25 lajka, żeby wiedział, że trzymamy kciuki! pic.twitter.com/tS2nP3GyHK
Czytaj także: Jest film z rehabilitacji Kamila Glika. Postęp jest nieprawdopodobny! [WIDEO]
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 10 czerwca 2018
Czekamy na niego ??⚽️??
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 10 czerwca 2018
Ostateczna diagnoza lekarska ws. stanu zdrowia Glika, zapadnie jutro. Piłkarza zbada kanadyjski lekarz, jeden z najlepszych specjalistów od urazów barków na świecie.
Jeżeli lekarz da Glikowi zielone światło ws. wyjazdu na mundial, przyprawi Adama Nawałkę o niemały ból głowy. Wydaje się bowiem, że Kamil nie będzie gotowy na to, by wystąpić w pierwszym meczu z Senegalem. Pod znakiem zapytania stałby również jego występ w drugim turniejowym starciu, z Kolumbią, więc Nawałka, w sytuacji, gdyby jednak zabrał obrońcę na MŚ, sporo by zaryzykował. W kadrze miałby bowiem tylko trzech w pełni zdrowych nominalnych środkowych defensorów: Michała Pazdana, Jana Bednarka i Thiago Cionka. W zespole znajduje się wprawdzie Artur Jędrzejczyk, który grywał na środku obrony, jednak miało to miejsce w dość odległych czasach i trudno brać go pod uwagę pod kątem gry na tej pozycji.
Z drugiej strony, w przypadku awansu Polaków do fazy play-off (niewykluczone, że Glik zagrałby także w trzecim meczu fazy grupowej – z Japonią), reprezentacja zyskałaby potężne wzmocnienie w postaci Glika, który wprowadziłby większy spokój w linii defensywnej i podniósłby morale w szatni. Glik jest bowiem jedną z najważniejszych postaci w kadrze, wicekapitanem zespołu i zawodnikiem, z którego zdaniem liczą się wszyscy.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Łączy nas piłka