Michał Kamiński w ostatnich latach dał się poznać jako zagorzały przeciwnik Jarosława Kaczyńskiego. Może zatem zaskakiwać, gdy w jednym z wywiadów bardzo nisko ocenił szanse opozycji z Donaldem Tuskiem na czele w kolejnych wyborach.
Spore zamieszanie spowodował ostatni sondaż IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”, w którym aż 63,6 proc. ankietowanych oceniło, że opozycja nie jest gotowa do przejęcia władzy. Z tego aż 33,9 proc. zaznaczyło odpowiedź „zdecydowanie nie”, a 29,7 odpowiedziało, że „raczej nie”. Jedynie 4,7 proc. stwierdziło, że opozycja jest zdecydowanie gotowa do rządzenia. Opcję „Raczej tak” wskazało natomiast 20,1 proc.
Wyniki badania w rozmowie z „Super Expressem” komentował Michał Kamiński. Polityk nie krył, że ma bardzo krytyczną ocenę obecnej kondycji opozycji. Wprost stwierdził nawet, że Donald Tusk nie doprowadzi do pokonania Prawa i Sprawiedliwości.
„Opozycja nie chce dziś przejąć władzy (…) z uwagi na brak procedury mamy cały czas nierozstrzygnięty dylemat – kto jest tej opozycji liderem” – mówił Kamiński. Zapytany, kto obecnie jest liderem opozycji, odparł: „dzisiaj nie ma nikogo takiego”.
„Nie jest nim Donald Tusk?” – zapytała prowadząca rozmowę. „Z całą pewnością nie” – odparł zdecydowanie Kamiński. „Połowa wyborców opozycyjnych nie akceptuje jego przywództwa” – zauważył.
Kamiński nisko ocenił szanse Tuska na przejęcie władzy w Polsce. „Dziś wyraźnie widać, że kolejnego starcia z Kaczyńskim Tusk nie wygra. Jest ogromnie potrzebny opozycji, ale większość nie widzi go w roli lidera” – stwierdził.
Źr. dorzeczy.pl; „Super Express”