Taka walka byłaby z pewnością nie tylko sportowym wydarzeniem, ale prawdziwym medialnym show wzbudzającym zainteresowanie wielu kibiców. Robert Burneika miał przyznać ostatnio, że interesuje go walka z Mariuszem Pudzianowskim.
Wielkie emocje, jakie pozostały do gali KSW na Stadionie Narodowym rosną wśród kibiców MMA coraz bardziej. Już 27 maja zawodnicy zmierzą się w Warszawie. Jedną z najgłośniejszych medialnie walk jest pojedynek „Popka” i „Hardkorowego Koksa”. Ich walka wzbudza szerokie zainteresowanie nie tyle ze względu na niezwykłe sportowe umiejętności, co na ich popularność.
Wygląda na to, że jeden z nich jest bardzo pewny zwycięstwa. „Hardkorowy Koks” miał przyznać ostatnio, że po zwycięstwie nad „Popkiem” interesuje go walka z Mariuszem Pudzianowskim.
Czytaj także: Wyniki KSW 39 Colosseum. Wszystkie walki w jednym miejscu! [WIDEO]
O sprawie poinformował dyrektor sportowy KSW, Wojsław Rysiewski, który cytowany jest przez portal MMA.pl. – Rysiewski był gościem ostatniej edycji podcastu MMA Slap #38, w którym przyznał, że jedynym nazwiskiem, które interesuje Burneikę po KSW 39 jest właśnie Mariusz Pudzianowski – czytamy na stronie internetowej MMA.pl
Taka walka z pewnością wzbudziłaby wielkie zainteresowanie kibiców i jednocześnie przyniosłaby KSW ogromne zyski. Z drugiej jednak strony wiele osób uważa, że taki pojedynek nie ma sensu. Mariusz Pudzianowski jest o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem i mało kto wierzy w jakiekolwiek szanse Roberta Burneiki.
Póki co obaj panowie muszą skupić się na KSW 39: Colosseum na Stadionie Narodowym. Wielka gala odbędzie się już 27 maja. „Hardkorowy Koks” zmierzy się z „Popkiem”, zaś Mariusz Pudzianowski z Tyberiuszem Kowalczykiem.