23 września podczas konwencji wyborczej w Ostrołęce wystąpił Janusz Chojnowski, kandydat PiS na burmistrza Różana (woj. mazowieckie). Zaśpiewał utwór Budki Suflera „Piąty bieg”. Jednak okazało się, że zrobił to bez wiedzy i zgody zespołu. Głos w tej sprawie zabrał perkusista Budki Suflera, który domagał się przeprosin. Jak zareagował Chojnowski?
W niedzielę, podczas konwencji wyborczej w Ostrołęce, kandydat PiS na burmistrza Różana wykonał utwór Budki Suflera „Piąty bieg”. Jak mu poszło, może się przekonać każdy internauta, ponieważ nagranie zostało zamieszczone w serwisie YouTube.
Zespół domaga się przeprosin
O zdarzeniu dowiedział się Tomasz Zeliszewski, perkusista Budki Suflera. Muzyk opublikował oświadczenie w tej sprawie, w którym poinformował, że nie wyrażał zgody na wykorzystywanie utworów jego zespołu w „celach propagandowych”. W związku z tym, domagał się od Chojnowskiego przeprosin.
„Nigdy nie wyrażałem zgody na wykorzystanie naszej twórczości w celach propagandowych popierających politykę jakiejkolwiek partii – w tym przypadku Prawa i Sprawiedliwości. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się z e-maila przesłanego w dniu dzisiejszym na naszą skrzynkę kontaktową przez nieznaną mi osobę” – napisano w oświadczeniu.
„W związku z powyższym żądam od Pana Janusza Chojnowskiego opublikowania przeprosin na łamach Gazety Wyborczej i Gazety Polskiej za nieuprawnioną ingerencję w wizerunek marki 'Budka Suflera’ łączącą Zespół z polityką” – dodaje Zeliszewski. Muzyk poinformował, że w przypadku niespełnienia żądania, rozważa wstąpienie na drogę sądową.
Kandydat PiS odpowiada
Na oświadczenie Zeliszewskiego zareagował Chojnowski. Na początku przeprosił Budkę Suflera za sytuację. Kandydat PiS wyjaśnił, że brał udział w konwencji i wykonał utwór, jednak wziął udział w wydarzeniu jako artysta.
„Miałem wypełnić lukę pomiędzy prezentacjami kandydatów i wystąpień zaproszonych gości. I tak było. Nadmieniam, że nie pobrałem z tego tytułu żadnego wynagrodzenia. Poproszono mnie o występ, na który się zgodziłem ponieważ kocham śpiewać” – pisze Chojnowski.
„Była to konwencja miejsko-powiatowa, na zlecenie której (oprawę muzyczną) realizowało Ostrołęckie Centrum Kultury. Jestem przekonany, że opłaty ZAIKS z tytułu praw autorskich zostały uiszczone przez organizatorów konwencji” – dodaje.
Chojnowski podkreślił również, że został poproszony na scenę jako śpiewak, a nie kandydat na burmistrza gminy Różan. Poza tym, występował w innym okręgu wyborczym.