Jeśli chodzi o wspólną politykę, Europa jest bardzo nieobecna, bardzo samolubna w poszczególnych państwach – powiedział kardynał Antonio Maria Vegliò, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.
W mediach regularnie pojawiają się informacje dotyczące zatonięć osób, które próbowały dostać się do Europy przez Morze Śródziemne. Komentując te tragiczne wydarzenia, kardynał Vegliò bardzo krytycznie odniósł się do postawy Europy.
Europa zawsze była kontynentem na którym szanowano prawa człowieka, mniejszości religijnych. Teraz te wartości zostały utracone, a przynajmniej takie jest powszechne odczucie – stwierdził kardynał.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zdaniem przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, kulturowe oraz polityczne zjednoczenie takich krajów, jak Anglia, Włochy czy Niemcy, jest trudne do wyobrażenia.
Jeśli chodzi o wspólną politykę, Europa jest bardzo nieobecna, bardzo samolubna w poszczególnych państwach. To wszystko spowodowało powstanie wielu prawicowych, antyeuropejskich ugrupowań. To z kolei oznacza mury oraz zawracanie uchodźców do Turcji. W mojej opinii jest to tępota umysłu i wielki egoizm, który nie jest godny Europy – powiedział kardynał Vegliò.