Karygodne zachowanie dwóch kobiet z województwa wielkopolskiego. Kilka dni temu zostały ukarane grzywną w wysokości 5 tysięcy złotych za złamanie zasad kwarantanny. Czas pokazał, że kara niczego ich nie nauczyła – złamały zakaz po raz drugi. Sanepid zdecydował o nałożeniu kolejnej kary.
Służby podkreślają, że walka z epidemią koronawirusa będzie skuteczna, jeśli obywatele zastosują się do ograniczeń i zaleceń władz. Jednym z najważniejszych obowiązków jest przestrzeganie zasad kwarantanny. Niestety przykład z powiatu gnieźnieńskiego pokazuje, że niektórzy łamią przepisy.
Dwie kobiety znalazły się w grupie 99 osób objętych kwarantanną przez miejscowy Sanepid, z powodu powrotu z zagranicy w ostatnim czasie. 15 marca policjanci przeprowadzali kontrolę. Kobiet nie było w domu – znajdowały się 200 metrów dalej. Widząc radiowóz policyjny wróciły na miejsce.
W związku ze zgłoszeniem Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie nałożył na uciekinierki karę w wysokości 5 tysięcy złotych. 22 marca, kobiety otrzymały decyzję Sanepidu.
Wydawałoby się, że po tak dotkliwej karze nikomu nie przyjdzie do głowy łamać kwarantanny po raz drugi. Jednak okazało się, że kobiety wyszły z domu po raz drugi, 20 marca. Powodem opuszczenia mieszkania była wizyta z psem u weterynarza. Kobiety nie poinformowały wcześniej policjantów, że zwierzę potrzebuje pomocy. W związku z tym funkcjonariusze poinformowali Sanepid o kolejnym złamaniu zasad kwarantanny.
Przypominamy, że na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 20 marca w Polsce obowiązuje stan epidemii. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił m.in. podwyższenie kar za naruszenie zasad kwarantanny z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Osoby objęte kwarantanną są kontrolowane przez policję.
Źródło: Policja Gniezno