Karlo Muhar, to nowy piłkarz Lecha Poznań. Zawodnik trafił do ekipy „Kolejorza” z chorwackiego klubu Inter Zapresić. Po przenosinach do Lecha 23-latek postanowił zaskoczyć kibiców oraz swoich kolegów z drużyny.
Karlo Muhar to nowy zawodnik Lecha Poznań. 23-letni Chorwat trafił do „Kolejorza” z zespołu Inter Zapresić. Wcześniej reprezentował natomiast barwy największego klubu w Chorwacji, Dinama Zagrzeb.
„Wiedziałem, że Lech to mocny, duży klub. Po meczu z Dinamem Zagrzeb rozmawiałem z byłym trenerem Lecha Nenadem Bjelicą i przekonał mnie, że to dobry kierunek. Powiedział, że będę się tu rozwijać i walczyć o najwyższe cele przy wspaniałych kibicach” – powiedział Muhar w rozmowie z „Super Expressem”.
Podczas swojej obecności w Poznaniu Karlo Muhar postanowił zaskoczyć zarówno kolegów, jak i kibiców ekipy ze stolicy Wielkopolski. Chodzi o auto, który Chorwat przyjechał na jeden z treningów.
Karlo Muhar kupił… malucha
W sieci pojawiło się zdjęcie, na którym widać parking dla zawodników Lecha Poznań. Stoją na nim auta należącego piłkarzy. Szczególną uwagę zwraca jedno z nich, którego właścicielem jest Karlo Muhar. Chorwat przyjechał bowiem na trening… Fiatem 126p, czyli popularnym maluchem.
Zawodnik przyznał, że podoba mu się w Poznaniu, choć jeszcze nie do końca poznał miasto. „Tak, mam już mieszkanie choć nie było jeszcze czasu poznać miasta. Niedługo będzie jeszcze lepiej, bo przyjedzie do mnie dziewczyna, która będzie w Poznaniu kończyć studia prawnicze. Poza futbolem lubię spędzać czas przy dobrej chorwackiej muzyce. Mam też wspaniałego psa. To japońska rasa shiba inu. Spacery z psem to świetna forma relaksu” – powiedział Chorwat.
Wiele wskazuje więc na to, że Karlo Muhar wiedział, jak zdobyć serca Polaków, kibiców Lecha. Zakup kultowego auta był strzałem w środek tarczy.