Mirosława Nykiel, posłanka Platformy Obywatelskiej, wystąpiła z interpelacją do ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Polityk chce, aby każdy kierowca raz do roku musiał przejść obowiązkowe badanie wzroku.
W rozmowie z Wirtualną Polską posłanka PO przyznaje, że interpelacja była wynikiem jej wcześniejszych obserwacji. Nykiel uważa, że „ponad 66 proc. polskich kierowców po 40. roku życia nie ma pojęcia, że posiada wadę wzroku lub nosi okulary o nieprawidłowej korelacji”. Ich nieświadomość negatywnie wpływa na stan bezpieczeństwa na drogach.
Nykiel dodaje, że podobnie rzecz ma się w przypadku seniorów, którzy nie zdają sobie sprawy, że źle widzę, ale mimo to prowadzą pojazdy mechaniczne. Stanowią zagrożenie na drodze nie tylko dla siebie, ale i dla innych – mówi posłanka.
Ostateczna decyzja odnośnie wprowadzenia obowiązkowych badań wzroku pozostaje w rękach nowego ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Jeżeli przedstawiciel rządu przystanie na propozycję posłanki PO, z pewnością narazi się części kierowców, którzy nie będą zadowoleni z takiego rozwiązania. Ich entuzjazm dodatkowo osłabiać będzie fakt, iż coroczne i obowiązkowe badania będzie płatne.
Czytaj także: „DGP”: Ważna zmiana dla kierowców. Z praw jazdy zniknie adres zamieszkania?
źródło: wp.pl
Fot. Pixabay