Dawid Kownacki, napastnik Sampdorii Genua oraz reprezentacji Polski, zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec wpisu internetowego hejtera, który wulgarnie skomentował wypowiedź piłkarza dla serwisu sport.pl. „Dla przykładu tak tego nie zostawię” – napisał zawodnik, który reprezentował nasz kraj na mundialu w Rosji.
Dawid Kownacki, młody piłkarz reprezentacji U-21, który znalazł się w 23-osobowej kadrze powołanej przez selekcjonera Adama Nawałkę na mundial w Rosji, udzielił wywiadu serwisowi sport.pl, w którym skrytykował poziom polskiej ekstraklasy.
Zawodnik, który na co dzień reprezentuje barwy Sampdorii Genua przyznał, że oglądał niedawny hit ekstraklasy, w którym Legia Warszawa mierzyła się z Lechem (Legia zwyciężyła 1-0) i – jak twierdzi – „tego meczu nie dało się oglądać”.
„Z poziomem polskiej ligi jest chyba coraz gorzej. Próbowałem oglądać tzw. hit rundy jesiennej Legia-Lech. Tego meczu nie dało się oglądać. Był słaby pod każdym względem” – oświadczył bez ogródek piłkarz, który w przeszłości reprezentował barwy „Kolejorza”.
Dawid Kownacki: liczba prostych błędów była porażająca
Dawid Kownacki przyznaje, że we wspomnianym spotkaniu liczba błędów popełnianych przez zawodników obu zespołów „była porażająca”.
„Dwa-trzy podania i piłka na aucie. Do tego błędy taktyczne. Tak się nie gra. Ktoś powie, że się wymądrzam, ale mówię to, co widziałem i czego nauczyłem się we Włoszech” – mówi „Kownaś”, który już drugi sezon jest zawodnikiem włoskiej Sampdorii Genua.
Internetowy hejt i stanowcza reakcja
Po Przytocznej wypowiedzi na Kownackiego wylała się fala hejtu. Wiadra pomyj na zawodnika wylewali internauci, którzy zarzucali mu gwiazdorzenie. Twierdzili również, że on sam jeszcze do niedawna był częścią polskiej ligi, a dziś wypowiada się z poziomu autorytetu.
W obronie piłkarza stanął dziennikarz Eleven Sports, Tomasz Ćwiąkała.
Zanim ktoś zaatakuje Dawida Kownackiego za tę wypowiedź ze https://t.co/MY3nl4YZMT, a pewnie tak będzie, on niestety ma 100% racji. pic.twitter.com/kdzTwWfCHy
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) 17 września 2018
Głos zabrał również Dawid Kownacki, który opublikował pod wpisem Ćwiąkały wiadomość, którą otrzymał od jednego z internetowych hejterów. Trzeba przyznać, że liczba epitetów pod adresem młodego zawodnika jest porażająca (ze względu na wulgaryzmy nie publikujemy wpisu na łamach portalu, mogą go państwo znaleźć pod tweetem Tomasza Ćwiąkały – 18+). Kownacki zapowiedział, że nie odpuści hejterowi i dla przykład „tak tego nie zostawi”.
Nie brakuje takich co już zaatakowali?ale dla przykładu tak tego nie zostawię pic.twitter.com/2hJi0ncUWX
— Dawid Kownacki (@dkownacki24) 17 września 2018
„Gdyby chodziło tylko o mnie darowałbym sobie, ale nigdy nie pozwolę na to by ktokolwiek obrażał moich rodziców i jeszcze w taki sposób. Dlatego dla przykładu poświęcę swój czas i zajmę się tym. Niektórzy czasem myślą, że w internecie mogą być bezkarni, dlatego ja pokażę, że tak nie jest – napisał „Kownaś”.
i prawidłowo, króciutko z nim. Następnym razem się zastanowi.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) 17 września 2018
Czytaj także: Szokujące wyznanie Popka. Raper był kilka miesięcy w śpiączce po jednym z narkotyków