Wczoraj UEFA ogłosiła swoją decyzję o ukaraniu Legii Warszawa za oprawę zaprezentowaną podczas meczu eliminacji Ligi Mistrzów z FK Astana. Oficjalnie jako powód podano niedrożne przejścia na trybunie w momencie, gdy fani rozpoczęli widowisko. Podczas wczorajszego meczu eliminacji Ligi Europy z mołdawskim Sheriffem Tiraspol, kibice „Wojskowych” postanowili odpowiedzieć władzom europejskiej federacji.
Podczas czwartkowego meczu eliminacji Ligi Europy na tzw. „Żylecie”, czyli trybunie zajmowanej przez najbardziej fanatycznych kibiców Legii, zaprezentowana została oprawa bezpośrednio uderzająca w UEFA. Kibice przybyli na stadion przy ul. Łazienkowskiej mogli ujrzeć pokaźnych rozmiarów… świnię ubraną w garnitur. Tuż za jej wizerunkiem widniało logo europejskiej federacji piłkarskiej. Zwierzę trzymało w rękach kulki do losowania, a na każdej z nich znajdował się herb „Wojskowych”. Pod oprawą graficzną wywieszono napis w języku angielskim: „”35 tysięcy euro kary trafia do…”.
Wszystko zostało okraszone odpaleniem kilkuset rac, za które klub z pewnością zostanie ukarany. Używanie środków pirotechnicznych na arenach sportowych jest zakazane.
Czytaj także: UEFA nie odpuszcza Legii. Szykuje się kolejna kara dla warszawskiego klubu!
Oprawa wykonana przez kibiców Legii pic.twitter.com/PW5mmwrbub
— Legia.Net (@LegiaNet) 17 sierpnia 2017
Dzisiejsza oprawa nawiązująca do nałożonej na Legię karę.
Brawo Legia??? pic.twitter.com/P6DCTNQ0d3— Rebellious?? (@30Sebastian29) 17 sierpnia 2017
Było to odniesienie do kary, którą na klub nałożyła UEFA za oprawę zaprezentowaną podczas meczu eliminacji Ligi Mistrzów z FK Astana. Oficjalnie „Wojskowych” ukarano za niedrożność przejść pomiędzy trybunami, jednak kibice mają na ten temat odmienne zdanie. Twierdzą, że bezpośrednią przyczyną sankcji nałożonej przez europejską federację była niepoprawność polityczna ich widowiska. Fani wywiesili bowiem na trybunie ogromny wizerunek niemieckiego żołnierza celującego w głowę młodego powstańca warszawskiego.
Kary nałożonej na Legię nie zapłacą jednak władze klubu, a… wszyscy Polacy, którzy zechcą wesprzeć akcję Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz sportowy już wcześniej zapowiedział bowiem, że należy zrobić wszystko, by uwolnić Legię od kary. Popularny „Stan” ogłosił zbiórkę pieniędzy, z której nadwyżka trafi do rąk żyjących powstańców.
Warto podkreślić, że w ciągu zaledwie jednego dnia zbiórki uzyskano już kwotę ponad 80 tys. zł. (stan na czwartek 17.08, godz. 22:15), co stanowi około 20% docelowej sumy. Celem jest zebranie 400 tys. złotych. Na chwilę obecną zebrana kwota wynosi już 141 886 tys. zł. (stan na piątek 18.08.2017 godz. 8:02).
Więcej TUTAJ.
źródło: YouTube, Twitter, wMeritum.pl
Fot. YouTube