Kibice Legii Warszawa nie otrzymali zgody na wniesienie na stadion Lecha Poznań wcześniej przygotowanej oprawy. Wszystko ze względu na fakt, iż władze klubu ze stolicy Wielkopolski obawiały się prowokacji. I miały rację, ponieważ wśród zatrzymanej oprawy znalazł się transparent, który mógłby podziałać na fanów „Kolejorza” jak płachta na byka.
O tym, że oprawa kibiców Legii została skonfiskowana poinformowali na Facebooku „Nieznani Sprawcy”, czyli grupa fanów „Wojskowych”, którzy zajmują się przygotowaniem widowiska na trybunach.
„Cała oprawa przygotowana przez NaS na dzisiejszy mecz w Poznaniu, decyzją klubu Lech Poznań, nie została wpuszczona na stadion. Mimo sprawdzania każdej z czterech sektorówek pod kątem ukrycia w nich pirotechniki, bądź czegokolwiek innego, leżą pod wejściem na sektor i rzecz jasna nie będą zaprezentowane na dzisiejszym meczu” – czytamy we wpisie zamieszczonym w serwisie Facebook.
„Długie godziny NaSzej pracy oraz Waszych pieniędzy zostały zmarnowane abstrakcyjną decyzją ludzi, którzy chcą zniszczyć w Polsce ruch kibicowski. Nie chcąc narażać reszty kibiców na spędzanie kolejnego meczu Legii pod stadionem zdecydowaliśmy się zostać z oprawami pod wejściem, aby reszta kibiców Legii mogła obejrzeć dzisiejszy mecz i wspierać Legię. Decyzja trudna, ale jedyna w zgodna z NaSzymi kibicowskimi ideałami” – piszą „Nieznani Sprawcy”.
„Mistrzowie drugiego planu”
W serwisie Twitter opublikowana została fotografia jednego z transparentów, który „Nieznani Sprawcy” chcieli wywiesić na trybunach stadionu przy ul. Bułgarskiej. Mając w pamięci to, co wydarzyło się w 78. minucie spotkania, musimy przyznać, że bardzo dobrze stało się, iż płótno ostatecznie dostało „bana”. Wymalowano bowiem na nim napis „Mistrzowie drugiego planu” oraz dwa kopulujące ze sobą koziołki, które jednoznacznie kojarzą się z Poznaniem.
Wyglądało to tak:
Nieznani Sprawcy w Poznaniu. pic.twitter.com/KoJP7Jcaoh
— Igor Sitkowski (@IgorSitkowski) 20 maja 2018
„Gdyby to wywiesili, to mecz skończyłby się jeszcze szybciej” – napisał jeden z kibiców i chyba trudno się z nim nie zgodzić.
źródło: Twitter, wMeritum.pl, Facebook
Fot. Facebook/Nieznani Sprawcy